bundziu Napisano 24 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 (edytowane) Jestem w domu i patrzę, że jest ze mną, nie wiem skąd, wilk i tygrys. Chcą mnie zabić, czuję to, dlatego ja uciekam i zamykam ich w tym pokoju i się zamykam w innym. To mieszkanie jest w jakimś bloku, dosyć zadbanym, no i wychylam się przez okno i parzę, że się wydostały i czekają na mnie pod drzwiami na zewnątrz. To ja potem wróciłam się po telefon komórkowy i chciałam do kogoś zadzwonić, ale jak ktoś odbierał i usłyszał, że to ja dzwoniłam, od razu odkładał słuchawkę. No to sie popatrzałam przez okno i nie bylo tego tygrysa i wilka, to się nie odwracając, wyskoczyłam z tego okna. Potem pamiętam jak leżałam na ulicy i nikt się mną nie zainteresował. Dodam również, że owy wilk i tygrys nie zrobił mi krzywdy i gdy spadłam po prostu ich tam już nie było. Na chwile odzyskałam przytomność i zobaczyłam, ze mój pies siedzi koło mnie i liże mi rany, które doznałam. Edytowane 24 Sierpnia 2008 przez bundziu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 bundziu, czy podejrzewasz, że ktoś z Twoich znajomych nie jest Ci przychylny, i być może, pała chęcią zemsty na Tobie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi