Skocz do zawartości

latający balon z domkiem letniskowym oraz smierc tajemniczego typa


yakoob85

Rekomendowane odpowiedzi

hejka

zarejestrowalem sie tu bo mialem dwa dziwne sny i zaczalem sie zastanawiac co moga oznaczac, szukalem odpowiedzi w necie i tak trafilem tu, no wiec pierwszy z nich to:

"...lecialem sobie balonem. To nie byl zwykly balon z koszem bo zamiast kosza do balonu przymocowany byl taki maly domek letniskowy. Domek byl jednopokojowy z trzema lozkami. Razem ze mna leciala moja dziweczyna i moj ojciec, kazdy z nas spal na swoim wyrku. Nagle zaczelismy spadac i wyladowalismy przed pasem drzew i wydmami nad morzem. Na dworze zrobilo sie ciemno bo bylo juz pozne popoludnie wiec poszlismy spac. Rankiem, niewiadomo skad, miedzy naszymi lozkami pojawily sie trociny takie jak tnie sie drewno pila motorowa. Te trociny nikogo jednak nie zdziwily, ojciec kazal mi je posprzatac. Pozniej szykowalismy sie do wzniesienie w powietrze w celu powrotu do miejsca skad przylecielismy. Jednak nie wiem skad przylecielismy bo sen zaczal sie juz w fazie lotu. Nie wystartowalismy z tego wzgledu ze wiatr wial w kierunku morza i stwierdzilismy ze jak wyniesie nas na morze to nie bedziemy miec gdzie wyladowac i sie utopimy wiec czekalismy na odpowiednie warunki wiatrowe. Tak sen sie skonczyl." Balon byl czerwony, pisze bo nie wiem czy to ma jakies znaczenie czy nie."

 

drugi sen:

"...zima, narty. Jestem z kims na nartach, nie pamietam z kim ale bylo chyba kilka osob. Wsiadamy na wyciag krzeselkowy i jedziemy na gore stoku. Krzeselka byly jednoosobowe. Zjechalismy z gory kilka razy. Wjezdzam ostatni raz i zjezdzam ale nie na nartach tylko wyciagiem. Nagle krzeselka zaczely zsuwac sie z liny. Zaczely slizgac sie powoli po linie na dol (w kierunku dolnej sacji). Krzeselko na ktorym ja siedzialem wjechalo na krzeselko jakiegos tajemniczego typa ktory jechal przedemna i spowodowalo ze koles spadl razem z krzeselkiem. Liny wyciagu zawieszone byly nadzwyczaj wysoko no i facet zginal. Ubrany byl w czarny kombinezon i czarna czapke zaslaniajaca twarz. Sen skonczyl sie zaraz po tym jak facet spadl. Bylem lekko wystraszony w tym snie ale nie az tak jakbym zabil czlowieka." Nie wiem jak to jest ale podejrzewam ze czulbym sie o wiele gorzej anizeli tak jak czulem sie we snie.

 

prosilbym o interpretacje bo ciekawosc mnie zzera, z gory dzieki wielkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yakoob85, myślę, że pierwszy sen odnosi się do Twojej obecnej sytuacji życiowej, mianowicie, mam wrażenie, że jesteś ograniczany jakimiś zakazami i nakazami i to sprawia, że powoli oddalasz się od własnych celów, które sobie wyznaczyłeś. Jednocześnie, dość niepewnie patrzysz w przyszłość.

 

Drugi sen informuje niestety o nadchodzących niepowodzeniach w jakiejś sprawie. Twoje postępowania zostaną nieoczekiwanie zahamowane, i w rezultacie będziesz miał wrażenie, że bardziej się cofnąłeś niż posunąłeś do przodu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...