Skocz do zawartości

...Prośba o interpretację snów...


nieznajoma7

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo prosze o interpretacje powtarzajacego sie snu...

 

Sni mi sie czesto, ze umiera moj tata...

Ktory umarl 7 miesiecy temu...

Wiec nie rozumiem czemu mi sie sni,ze umiera...

Ostatnim razem snilo mie sie, ze umarl i

stalismy wkolo niego przy takim wysokim lozku

(nie pamietam, bo moze to byla trumna).

Najdziwniejsze to to, ze najpierw widzialam

martwe cialo a potem sam szkielet, bez zauwazenia

tej przemiany, i czyscilismy ten szkielet do bialosci...

Takie jakby przygotowanie do pogrzebu...

 

Zaciekawil mnie tez inny sen...

Bylismy na wycieczce klasowej w gorach

(zaznaczam, ze od dawna nie ucze sie)

i na moment oddalilysmy sie z kolezanka

bo chcialo jej sie siusiu... Czekajac na nia

spojrzalam i zauwazylam, ze ma okres,

bo plama z moczu byla zabarwona

kolorem krwi... Nie wiem czemu zrobilo

to na mnie takie wrazenie, wieksze niz

dwie odciete glowy bez cial, ktore byly obok nas...

 

Bardzo prosze o interpretacje :_buzki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Sen z ojcem poprostu jest prośbą o "umysłowe pochowanie ojca".

Ta przemiana ciała w szkielet to porostu wskazówka "ja już nie żyję(to jest ten szkilet) nie rozpamietujcie mnie w kategoriach osoby żywej". Śmierć osoby bliskiej jest dla nas ciżkim przeżyciem ale trzeba pamiętać że nasze rozpamiętywanie nic tu już nie zmieni a łzy i obwinainie się poprostu przeszkadza naszym zmarłym bliskim w nowym innym wymiarze.

 

Co do snu o koleżance potrzebuje trochę danych:

- czy jest w związku

- czy mam dzieci

- czy o dzieci sie stara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedz, ale...

Niestety tata byl takim czlowiekiem, ze raczej nikt za nim nie teskni,

wiec to chyba nie o to chodzi w tych snach...

A co do kolezanki ze snu, to nie mam z nia kontaktu...

To kolezanka z podstawowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wybaczylam mu wszystko i dlugo sie modlilam

o przebaczenie jego grzechow...

Przez dlugi czas myslalam, ze on tu jest nadal

slyszalysmy z mama placz... Ale nie wiem,

czy cos w tym jest, czy wierzyc, ze to byl

placz taty... Wlasnie pomyslalam, ze moze te sny

oznaczaja, ze tacie zostalo wszystko przebaczone

lub, ze oderwal sie wkoncu od tego swiata???

Co ty na to? Ja sie nie bardzo znam na

"tych" rzeczach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak masz rację że to może być swoista symbolika przebaczenia - "teraz moje kości mogą spoczywać w spokoju, jestem oczyszczony"

Co do snu o koleżance może to znaczyć że w niedługim czasie otrzyamsz jakas wiadomość związaną z kimś z klasy a nie wykluczone że o tej koleżance wiadomośc może dotyczyć tego że coś się skończyło bez powrotnie (to te głowy) i zakończył sie jakiś okres w życiu (to ta krew w moczu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja babcia, twierdzi, że widziała ducha swojej teściowej, która przyszła do niej w brudnym fartuszku i mówiła jej, żeby jej wyprała ten fartuszek bo jest brudny. Babcia poszła więc do Kościoła i zamówiła jej msze, bo twierdziła, że to prośba o modlitwę, pomogło. Teściowa już więcej do niej nie przyszła. Może warto pomodlić się za ojca, jakim by nie był człowiekiem, może właśnie powinnaś się za niego pomodlić, bo on tego potrzebuje. Sama nie jestem zbyt religijna ale myślę, że warto spróbować. On na pewno żałuje wszystkich złych czynów za życia i w ten sposób prosi Cię o pomoc w odkupieniu, pomóż mu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja babcia, twierdzi, że widziała ducha swojej teściowej, która przyszła do niej w brudnym fartuszku i mówiła jej, żeby jej wyprała ten fartuszek bo jest brudny. Babcia poszła więc do Kościoła i zamówiła jej msze, bo twierdziła, że to prośba o modlitwę, pomogło. Teściowa już więcej do niej nie przyszła. Może warto pomodlić się za ojca, jakim by nie był człowiekiem, może właśnie powinnaś się za niego pomodlić, bo on tego potrzebuje. Sama nie jestem zbyt religijna ale myślę, że warto spróbować. On na pewno żałuje wszystkich złych czynów za życia i w ten sposób prosi Cię o pomoc w odkupieniu, pomóż mu.

 

Witaj!

Gdybys przeczytala dokladnie, to bys sie doczytala,

ze o tate sie modlilam dniem i noca, i ze wszystko mu wybaczylam.

I jako jedyna przed smiercia powiedzialam mu, ze go kocham...

Pewne uwagi sa nie na miejscu...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie nie do końca, skoro nadal do Ciebie przychodzi. Chcesz pomocy w interpretacji czy nie? Jak być przeczytała dokładnie to byś się doczytała, że w takiej sytuacji warto jest zamówić mszę. Wiele zmarłych osób ukazuje się w snach swoim bliskim i bardzo często jest to prośba o modlitwę, może ta twoja "domowa" nie pomaga. Z duchami jest tak, że często jeszcze bardzo długo błąkają się po świecie, załatwiają swoje sprawy. Zastanów się czy twój tata nie miał jakiejś niedokończonej sprawy, którą teraz chce załatwić z twoją pomocą. Bez obrazy dla Ciebie bo nie o to tu chodzi, ale przeanalizuj dogłębnie czy na pewno wybaczyłaś ojcu, może tylko Ci się tak wydawać a w głębi serca masz do niego żal. Pozdrawiam Cie serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie nie do końca, skoro nadal do Ciebie przychodzi.

 

Niestety pudło...

Ojciec w śnie nieznajomej7 jest jedynie symbolem sennym, nie jest to forma odwiedzin zmarłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety pudło...

Ojciec w śnie nieznajomej7 jest jedynie symbolem sennym, nie jest to forma odwiedzin zmarłego.

 

Sephiro, a co ten symbol oznacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś tego pewna? Bo jeśli jest symbolem to znaczna część snów to podświadomość ludzka, w głębi serca dręczące sumienie. To tyle z mojej strony,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.

 

buuu-u, owszem, 99% snów to podświadomość ludzka, aczkolwiek podświadomość to nie tylko dręczące sumienie. I tak, jestem tego pewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wormars
Dziekuje za odpowiedzi :_buzki:

 

Prawda wydaje mi sie ze lezy gdzie indziej .. moja droga Twoj ojciec jest z Toba .. po prostu przebywa wspiera Cie po smierci ze tak powiem on niechce odejsc ... uswiadomil sobie jaki byl ze nie byl dobrym ojcem ... i teraz po smierci to widzi ... czesto tak sie dzieje po smierci otwieraja nam sie oczy na pewne sprawy... pozatym wiem to z innego zrodla... zupelnie innego ... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda wydaje mi sie ze lezy gdzie indziej .. moja droga Twoj ojciec jest z Toba .. po prostu przebywa wspiera Cie po smierci ze tak powiem on niechce odejsc ... uswiadomil sobie jaki byl ze nie byl dobrym ojcem ... i teraz po smierci to widzi ... czesto tak sie dzieje po smierci otwieraja nam sie oczy na pewne sprawy... pozatym wiem to z innego zrodla... zupelnie innego ... pozdrawiam

 

Och! To co mam zrobic, zeby wkoncu "odpoczal"???

Czy on nie wie, ze mu wybaczylam, i ze

zapamietalam go jako niewinne dziecko, jakim byl

chwile przed smiercia??? Co moge zrobic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wormars
Och! To co mam zrobic, zeby wkoncu "odpoczal"???

Czy on nie wie, ze mu wybaczylam, i ze

zapamietalam go jako niewinne dziecko, jakim byl

chwile przed smiercia??? Co moge zrobic?

 

Pomoge Ci w tej kwesti na priv... mozna pow ze sytacja sama sie rozwiaze.. ale szczegolow nie zdradze... na ogole... tylko Tobie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieznajoma7, nie daj się zmamić dziewczyno... Sen to tylko sen i zapewniam się, że jeżeli ze szczerą intencją modlisz się za duszę ojca, to on już niczego więcej nie oczekuje i nie potrzebuje. Uważaj, bo natomiast Ty możesz się wkopać w niezłe bagienko.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieznajoma7, nie daj się zmamić dziewczyno... Sen to tylko sen i zapewniam się, że jeżeli ze szczerą intencją modlisz się za duszę ojca, to on już niczego więcej nie oczekuje i nie potrzebuje. Uważaj, bo natomiast Ty możesz się wkopać w niezłe bagienko.

 

Pozdrawiam.

 

Zmamic? Jakie bagienko?

O czym mowisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och! To co mam zrobic, zeby wkoncu "odpoczal"???

Czy on nie wie, ze mu wybaczylam, i ze

zapamietalam go jako niewinne dziecko, jakim byl

chwile przed smiercia??? Co moge zrobic?

 

Nie panikować!

Moim zdaniem ten sen po twoim przemyśleniu jego zanczenia poprostu już nie wróci. Odczytałaś obrazy jakie przekazała ci podświadomość i teraz obrazy się zmienią.

A apro po odwiedzin zamrłych pierwszy raz słysze aby ukazywali się w postaci trupa oraz szkieletu - jest to poprostu nielogiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieznajoma7, nie daj się zmamić dziewczyno... Uważaj, bo natomiast Ty możesz się wkopać w niezłe bagienko.

 

Pozdrawiam.

 

Tego nie rozumiem...

 

I kto wkoncu ma racje co do znaczenia snu

tez nie wiem...

Widocznie tak ma byc :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje słowa były w odniesieniu do słów wormarsa:

Prawda wydaje mi sie ze lezy gdzie indziej .. moja droga Twoj ojciec jest z Toba .. po prostu przebywa wspiera Cie po smierci ze tak powiem on niechce odejsc ... uswiadomil sobie jaki byl ze nie byl dobrym ojcem ... i teraz po smierci to widzi ... czesto tak sie dzieje po smierci otwieraja nam sie oczy na pewne sprawy... pozatym wiem to z innego zrodla... zupelnie innego ... pozdrawiam

Pomoge Ci w tej kwesti na priv... mozna pow ze sytacja sama sie rozwiaze.. ale szczegolow nie zdradze... na ogole... tylko Tobie..

 

Ponieważ on niesłusznie uznał Twój sen za oznakę że ojciec nie odszedł, ale jest przy Tobie... I jak zakładam zaproponował Ci jakąś pomoc w odesłaniu/odprowadzeniu jego duszy, czego moim zdaniem nie powinien robić, gdyż stanowiłoby to również dla Ciebie ryzyko w postaci otwarcia się na świat duchowy, na który nie można się już trwale zamknąć.

 

A z tego co widzę Slawomir i ja co do snu jesteśmy zgodni.

 

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, nie bój się pytać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci tłumacze.

W twoim obecnym stanie jesteś osobą podatną na rozchwiania emocjonalne. Sprzyja temu twoja obecna sytuacja, smierć ojca jakieś przemyślenia odnośnie jego śmierci, życia, znaczenia jego osoby w twoim życiu. Powoduje to że twój post z pośrod wielu innych jest "łakomym kąskiem" dla osób, które w twojej osobie widzą "potencjalnego żywiciela", brzmi to dziwnie ale dobre rady "wujka samo zło" uzależniają - to jest to bagienko o którym pisała Sephira. Zamiast znaleść poradę i drogowskaz dostajesz sprzeczne informacje, które to uzależniają Cie od "dobrodzieja - doradcy". Czujesz się zmęczona ale bezradna i dalej ślepo brniesz w związek doradca- TY mimo że kosztuje cie to coraz wiecej energii, twoje instynkty samozachowacze są coraz słabsze i nie potrafisz się odłaczyć od osoby która cię "wikła energetycznie" - tak działają osoby, ktore potocznie nazywane są wampirami energetycznymi.

Dlaczego Ci o tym piszę bo forum jest anonimowe i nigdy nie mamy pewności kto siedzi po drugiej stronie "kabla", dlatego tak chętnie z nigo korzystamy dzisiaj jestem a jutro............... Pisząc swoje sny otwiersz się na róznego rodzaju energie, zostawiasz specyficzny ślad do twojej podświadomości ( z takiego smaego mechanizmu korzystają tarociści, wróżbici, wróżki itp.) udzielasz nam swojej zgody na "grzebanie" w tobie kierując się zasadami etyki robimy to tylko po to aby ci pomóc, ale czy masz pewność że wszyscy tak czynią? Nie i trzeba bardzo uważać na takie przypadkowe relacje a twoja intuicja śpi utulona płaczem po stracie ojca i przed taką sytuacją ostrzega Cię Sephira. Twoje nieszczęście dla poniektórych jest wspaniała pożywką dla ich mrocznych osobowości.

A teraz najważniejsze!

Interpretacji snów należy szukać w sobie, to nie ja Ci je interpretuje, a Ty sama, ja tylko podpowiadam lepiej lub gożej i za przyczyną tych podpowiedzi dochodzisz do momentu gdy sen zaczyna być dla ciebie jasny już wiesz co podświadomość chciała Ci przekazać i to jest ten moment gdy powinnaś zakończyć szukanie. Nie wracaj do snu, nie dziękuj, poprostu zniknij, wróć gdy w twoim życiu pojawi sie następny przekaz, którego nie będzisz mogła zrozumieć.

Wygląda na to że Cię wyganiam - tak, bo wiem że brniesz w ślepą ulicę na której jest tylko mrok i osoby z mrocznej strony życia a chyba nie tego szukałaś na tym forum.

Pozdrawiam:

Sławomir

Edytowane przez Slawomir
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje słowa były w odniesieniu do słów wormarsa:

 

 

 

Ponieważ on niesłusznie uznał Twój sen za oznakę że ojciec nie odszedł, ale jest przy Tobie... I jak zakładam zaproponował Ci jakąś pomoc w odesłaniu/odprowadzeniu jego duszy, czego moim zdaniem nie powinien robić, gdyż stanowiłoby to również dla Ciebie ryzyko w postaci otwarcia się na świat duchowy, na który nie można się już trwale zamknąć.

 

A z tego co widzę Slawomir i ja co do snu jesteśmy zgodni.

 

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, nie bój się pytać.

Pozdrawiam.

 

Nie zaproponowal mi nic takiego...

Tylko moj tata podobno prosil go,

by mi pomogl w rozwiazaniu

jakiegos problemu, ale wormars

nic nie wspominal o zadnym

odprawianiu duszy...

Jak pisal rowniez tutaj, ze jak

rozwiaze ten problem, to tata

sam odejdzie i sytuacja sama

sie rozwiaze...

 

Sama juz nie wiem...

Jakkolwiek dziekuje za odpowiedzi

i za poswiecony mi czas :_buzki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wormars
Nareszcie!

 

O patrzcie panstwo ... znawca nr 2 sie odezwal. Tobie rowniez zycze powodzenia ... szkoda gadac

Edytowane przez wormars
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wormars
Nie zaproponowal mi nic takiego...

Tylko moj tata podobno prosil go,

by mi pomogl w rozwiazaniu

jakiegos problemu, ale wormars

nic nie wspominal o zadnym

odprawianiu duszy...

Jak pisal rowniez tutaj, ze jak

rozwiaze ten problem, to tata

sam odejdzie i sytuacja sama

sie rozwiaze...

 

Sama juz nie wiem...

Jakkolwiek dziekuje za odpowiedzi

i za poswiecony mi czas :_buzki:

 

Brawo :) widac myslisz trzezwo.

 

Gdybym mial takich doradcow ... to

bym z domu nie wychodzil .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko moj tata podobno prosil go,

by mi pomogl w rozwiazaniu

jakiegos problemu,

 

No proszę... byłoby to bardzo ciekawe ale związku ze snem i tak by nie miało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O patrzcie panstwo ... znawca nr 2 sie odezwal. Tobie rowniez zycze powodzenia ... ciao

 

Ja ci również życzę wszytkiego czego mi życzysz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci tłumacze.

W twoim obecnym stanie jesteś osobą podatną na rozchwiania emocjonalne. Sprzyja temu twoja obecna sytuacja, smierć ojca jakieś przemyślenia odnośnie jego śmierci, życia, znaczenia jego osoby w twoim życiu. Powoduje to że twój post z pośrod wielu innych jest "łakomym kąskiem" dla osób, które w twojej osobie widzą "potencjalnego żywiciela", brzmi to dziwnie ale dobre rady "wujka samo zło" uzależniają - to jest to bagienko o którym pisała Sephira. Zamiast znaleść poradę i drogowskaz dostajesz sprzeczne informacje, które to uzależniają Cie od "dobrodzieja - doradcy". Czujesz się zmęczona ale bezradna i dalej ślepo brniesz w związek doradca- TY mimo że kosztuje cie to coraz wiecej energii, twoje instynkty samozachowacze są coraz słabsze i nie potrafisz się odłaczyć od osoby która cię "wikła energetycznie" - tak działają osoby, ktore potocznie nazywane są wampirami energetycznymi.

Dlaczego Ci o tym piszę bo forum jest anonimowe i nigdy nie mamy pewności kto siedzi po drugiej stronie "kabla", dlatego tak chętnie z nigo korzystamy dzisiaj jestem a jutro............... Pisząc swoje sny otwiersz się na róznego rodzaju energie, zostawiasz specyficzny ślad do twojej podświadomości ( z takiego smaego mechanizmu korzystają tarociści, wróżbici, wróżki itp.) udzielasz nam swojej zgody na "grzebanie" w tobie kierując się zasadami etyki robimy to tylko po to aby ci pomóc, ale czy masz pewność że wszyscy tak czynią? Nie i trzeba bardzo uważać na takie przypadkowe relacje a twoja intuicja śpi utulona płaczem po stracie ojca i przed taką sytuacją ostrzega Cię Sephira. Twoje nieszczęście dla poniektórych jest wspaniała pożywką dla ich mrocznych osobowości.

A teraz najważniejsze!

Interpretacji snów należy szukać w sobie, to nie ja Ci je interpretuje, a Ty sama, ja tylko podpowiadam lepiej lub gożej i za przyczyną tych podpowiedzi dochodzisz do momentu gdy sen zaczyna być dla ciebie jasny już wiesz co podświadomość chciała Ci przekazać i to jest ten moment gdy powinnaś zakończyć szukanie. Nie wracaj do snu, nie dziękuj, poprostu zniknij, wróć gdy w twoim życiu pojawi sie następny przekaz, którego nie będzisz mogła zrozumieć.

Wygląda na to że Cię wyganiam - tak, bo wiem że brniesz w ślepą ulicę na której jest tylko mrok i osoby z mrocznej strony życia a chyba nie tego szukałaś na tym forum.

Pozdrawiam:

Sławomir

 

Wlasnie dzieki Tobie zrozumialam sytuacje w jakiej sie znajduje od ponad 2 lat...

Tak jakbys opisal osobe i cala sytuacje, ktorej do tej pory nie rozumialam :-(((

Dziekuje Ci za to bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz ja również "grzebie" w twojej głowie, za twoim przyzwoleniem zresztą.

Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i trzymaj się ciepło:

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci tłumacze.

W twoim obecnym stanie jesteś osobą podatną na rozchwiania emocjonalne. Sprzyja temu twoja obecna sytuacja, smierć ojca jakieś przemyślenia odnośnie jego śmierci, życia, znaczenia jego osoby w twoim życiu. Powoduje to że twój post z pośrod wielu innych jest "łakomym kąskiem" dla osób, które w twojej osobie widzą "potencjalnego żywiciela", brzmi to dziwnie ale dobre rady "wujka samo zło" uzależniają - to jest to bagienko o którym pisała Sephira. Zamiast znaleść poradę i drogowskaz dostajesz sprzeczne informacje, które to uzależniają Cie od "dobrodzieja - doradcy". Czujesz się zmęczona ale bezradna i dalej ślepo brniesz w związek doradca- TY mimo że kosztuje cie to coraz wiecej energii, twoje instynkty samozachowacze są coraz słabsze i nie potrafisz się odłaczyć od osoby która cię "wikła energetycznie" - tak działają osoby, ktore potocznie nazywane są wampirami energetycznymi.

Pozdrawiam:

Sławomir

 

A jak sie odciac raz na zawsze od takiej osoby?

Meczy mnie juz od ponad 2 lat...

Czulam to uzaleznienie, ale czuje juz od dawna,

ze powinnam sie odciac od tej osoby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze są najprostsze słowa które nie zostawiają wątpliwości, że to koniec znajomości. Dodatkowo z chwilą kiedy się zorjentowałaś co to za osoba twoja podświadomość uaktywni mechanizmy obonne, będzie ona (ta sooba) dla ciebie jak ogień przy najmniejszym kontakcie- bolesna jak poparzenia, reszta potoczy się sama. Jeżeli należy do świata żywych ( a z twoich wypowiedzi wynika że tak) nie powinno to pójść ciężko, szybko poszuka sobie innego żywiciela, Ty dla niego już jesteś zbyt "koścista" i możesz stanąć jej w gardle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta osoba jak mowie, ze to koniec znajomosci,

to mnie straszy... Ostatnio czytalam, ze to,

co on robi nazywa sie cyberstalking...

Poza tym zna sie na ezoteryce i zajmuje

sie magia... Wormars jak mi wrozyl, to

sie okazalo, ze nalezy do sekty i chce

mnie zwerbowac... Ale minely juz ponad

2 lata i jeszcze mnie nie zwerbowal???

Chcialabym zrozumiec tak naprawde

czego on ode mnie chce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Energię zwalczaj energią.

Zło dobrem zwyciężaj.

Módl się za niego gorąco i szczerze - uczyni to cuda- bo modlitwa to ogromna pozytywna energia, ciężko ją pokonać jak płynie z głębi serca.

A czego chce - twojej energii, twojego myslenia o nim, twoich emocji.

A co do wróżenia - oby nie z deszczu pod rynnę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Energię zwalczaj energią.

Zło dobrem zwyciężaj.

Módl się za niego gorąco i szczerze - uczyni to cuda- bo modlitwa to ogromna pozytywna energia, ciężko ją pokonać jak płynie z głębi serca.

A czego chce - twojej energii, twojego myslenia o nim, twoich emocji.

A co do wróżenia - oby nie z deszczu pod rynnę!

 

Swieta prawda! Masz racje.

Tak wlasnie zrobie.

Jeszcze raz dziekuje

za pomoc :_buzki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wormars
Ta osoba jak mowie, ze to koniec znajomosci,

to mnie straszy... Ostatnio czytalam, ze to,

co on robi nazywa sie cyberstalking...

Poza tym zna sie na ezoteryce i zajmuje

sie magia... Wormars jak mi wrozyl, to

sie okazalo, ze nalezy do sekty i chce

mnie zwerbowac... Ale minely juz ponad

2 lata i jeszcze mnie nie zwerbowal???

Chcialabym zrozumiec tak naprawde

czego on ode mnie chce...

 

tutaj tylko sprostuje ze nie rozkladalem na niego kart... tylko skladalem taka propozycje w celu sprawdzenia.

Co do modlitwy ktora poleca Slawomir... zgadzam sie jest to pozytywna energia... ciezka ja pokonac jak plynie z glebi serca... - trafne slowa.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj tylko sprostuje ze nie rozkladalem na niego kart... tylko skladalem taka propozycje w celu sprawdzenia.

Co do modlitwy ktora poleca Slawomir... zgadzam sie jest to pozytywna energia... ciezka ja pokonac jak plynie z glebi serca... - trafne slowa.

pozdr

 

A to przepraszam za pomylke,

mowiles ze prowadzi cos w stylu sekty,

wiec myslalam, ze wiesz to z kart...

A propos, czy sprawdziles go juz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wormars
A to przepraszam za pomylke,

mowiles ze prowadzi cos w stylu sekty,

wiec myslalam, ze wiesz to z kart...

A propos, czy sprawdziles go juz?

 

jeszcze nie robilem ... zadnego rozkladu.

dostaniesz informacje na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...