Skocz do zawartości

Dziwny sen o bliskim zmarłym


ookiwioo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,:ok_na:

Nazywam się Wiki mam 19 lat, pisze do was bo mam nadzieje ze chociaż trochę wyjaśnicie mi znaczenie mojego snu,

a mianowicie ..Trzy lata temu mnie i mojemu bratu zmarł ojciec,zostaliśmy z macochą która bardzo źle nas traktowała a później oddala do domu dziecka. Od czasu kiedy z nią zostaliśmy śni mi się bardzo dziwny sen , mój tata był bardzo dobrym człowiekiem najbliższym memu sercu i bardzo ważnym dla mnie i dla brata jednak śni mi się: Za każdym razem w śnie dzieje się coś innego jednak wszystkie w końcu prowadzą do tego samego że on wcale nie zmarł tylko oszukał tak mnie i mojego brata ze zmarł mieszka sobie gdzieś indziej bądź niekiedy w szpitalu gdzieś daleko(tata był chory na raka)i nie chce kontaktować się ze mną ani z bratem jednak gdy już w tym śnie zorientuje się że tata żyje on ucieka ode mnie bądź niekiedy zachowuje się tak jak gdyby nic się nie stało ,a kiedy zaczynam płakać i pytać się go dlaczego nam to robi on obraza się na mnie albo bardzo denerwuje jakby miał pretensję czemu w ogóle o to pytam ,teraz śniło mi się że ojciec przyjechał na Wielkanoc ,była cała rodzina (teraz w grudniu urodziłam dziecko) po prostu przyjechał i jak gdyby nic się nie stało siedział i jadł z nami , mój narzeczony wyszedł z dzieckiem na spacer a tata go nie widział i chciał już wracać tam skąd przyszedł ,znowu sytuacja gdzie się go pytam dlaczego ,i jest chwilowa złość z jego strony a potem mówię że nawet nie widział mojego dziecka i narzeczonego a on spogląda w niebo i z uśmiechem na twarzy mówi do mnie Słyszałem.

to już wszystko , mam nadzieję że wytłumaczycie mi choć trochę te sny z góry dziękuję Wiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Twoje sny można podzielić na dwie kategorie:

1) to ta pierwsza cześć - to poprostu mechanizm wypierania złego zdażenia w naszym życiu to obraz naszych nadziei że jak otworzymy oczy to wszytko okaże się złym snem. Nasza podświadomość po prstu dozuje nam złe wydarzenia tworząc ułudę z która nam lepiej żyć - tak specyficzna forma "psychicznej kuracji". Przypomnij sobie pierwsze dni po śmierci ojca kiedy to miałaś nadzieję że kiedy otworzysz drzwi mieszkania on wyjdzie z pokoju jak to robił zawsze a będziesz wiedzieć o czym mówię.

2) to typowe odwiedziny osoby zmarłej ta wizyta przy wielkanocnym stole to taki symbol że przy wszystkich większych wydarzeniach on jest z wami a potwierdza to spogladając w górę i mówiąc słyszałem. Ty byłaś zła że nawet nie obejrzał dziecka a on odpowiedział ci poprostu że nie musiał bo zna go od pierwszej chwili jego życia tak jak i jego ojca a twojego narzeczonego.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...