niechciane LD - problem

witam

obudziłam się 20 minut temu, próbując uciec z kolejnego świadomego snu. mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie wyjaśnić mi choć odrobinę o co chodzi w tych moich LD.

świadome sny przychodzą do mnie same, nie robię nic, by je wywołać. problemy są dwa:

1. mam kontrolę tylko nad samą sobą. reszta (ludzie, otoczenie itp) jest zupełnie niezależna od mojej woli.

2. nie mogę się obudzić. gdyby działy się jakieś miłe rzeczy, na pewno nie chciałabym przerywać LD, do którego dąży tyle osób. no ale niestety miło nie jest. sny są tak przerażające, że nie umiem ich do niczego porównać. czasem wydaje mi się to być zlepkiem wszystkich horrorów, jakie widziałam, a czasem tak dziwnych i nierealnych sytuacji... wszystko to, co w LD robię ma na celu obudzenia mnie, co jest niezwykle trudne. pamiętam, gdy trwało to bardzo długo, byłam już po prostu wykończona i próbowałam każdego sposobu, by się po prostu zabić, no ale nie udawało się to. pamiętam też, jak na środku podwórka stała stara kuchenka gazowa z zabłoconymi palnikami, a ja za wszelką cenę starałam się odpalić ogień, by zrobić mocną kawę, która może mnie obudzić. obudziłam się za chwilę, ale nie z powodu kawy, tylko strachu, jako że już wszystko sięgało zenitu

dodam, że te LD najczęściej pojawiają się popołudniami. budzę się zdyszana, obolała i przestraszona. już nie wiem co mam z tym robić...

czy ktoś ma jakieś pomysły?

Podobno jak sie zabijesz we snie to się budzisz. Specjalista ze mnie zaden ale sprobowac warto.

no właśnie problem w tym, że próbowałam nie raz, ale nigdy nie wychodziło...

Skoro masz tak silne LD, to zacznij się tym bawić Nawet nie wiesz ile ludzi marzy o czymś takim wykorzystaj to, ćwicz siłę umysłu, budzenie się nie ma sensu

ale skoro nie mam kontroli nad niczym... i takie straszne rzeczy się dzieją

no w sumie masz rację, ale trudno ogarnąć ten strach itp

hej jestem nowa szukałam pomocy bo włąściwie nie rozumiem co się ze mną dzieje. Ostatnio miewam bardzo podobne sny do twoich tylko, że mam wrażenie że dzieją się w czasie rzeczywstym mam wrażenie że mam otwarte oczy normalnie śpie na łóżku znaczy moje ciało śpi ale mój mózg funkcjonuje myśle i coraz bardziej mnie to wciąga moge widzieć co się dzieje dookoła i nagle widze różne ... duchy które przechodzą obok mnie i tak jak by we mnie wskakiwały próbują zranić moje ciało próbuje krzyczeć ale nie moge ruszyć się nic chociaż chce bardzo chce i wiem że to sen ale przebudzić się też nie moge zupełnie nie kontroluje tego chociaż bardzo bym chciała bo to naprawdę jest bardzo przerażające niekiedy jednej nocy mam kilka takich snów rano po tej walce ze sobą właściwie czuję się tak jak bym w ogóle nie spała pomocy