anonim456 Napisano 24 Marca 2011 Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 Kiedyś miałem pewnien sen. Śniło mi się, że świat ma zostać zalany przez wode, ma powstać wielka fala tsunami i wszyscy ludzie zginął. Pojechałem nad Bałtyk aby nie czekać na śmierć. Siedziałem z innymi ludźmi nad morzem, na jakiś kamieniach i rozmawialiśmy. Wtedy jedna osoba wskazała palcem i powiedziała: "jest fala". Patrzę, a tu olbrzymia fala błota zmierza prosto na nas. Już mnie miała pochłonąć, kiedy wystraszony obudziłem się, serce biło mi 2x szybciej. Czy byłby w stanie ktoś podać znaczenie tego snu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.