"zgaslo slonce"

Witam . Milalam bardzi dziwny sen:/

Pracowalam w sklepie ze starymi zdjeciami w centrum handlowym (tak jest w rzeczywistosci). Widzialam w snie takie same ustawienie mebli, zdjec jak w sklepie w ktorym pracuje. W pewnym momencie cos zaczelo sie dziac. Wszystkie piaski na ziemi sie podniosly i waczely wzosic sie do gory(wiedzialam o tym jedynie podswiadomie) , w ten sposob ze zaslonily slonce i zrobilo sie ciemno(wiedzialam ze robi sie ciemno bo w calym centrum handlowym zrobilo sie ciemno i zgasly dodatkowo swiatla.). W momencie tego zajscia czulam jakby kto mnie , cos mnie podnioslo i przesunelo moje cialo z godz 12 na 3 ... . W tym czasie w sklepie mialam moze 3 klientow. Zaraz po tym jakcialo wrocilo z 3 na 12 i znowu zaczelo swiecic slonce , mialam taka mysl, ze to oznaki konca swiata. PROSZE O POMOC. przer:nauka:aza mnie ten sen

Boisz się wyjechać z miejsca Twojego obecnego pobytu. Starasz się pocieszać że jakby Ci nie wyszło w Polsce to po powrocie znów łatwo sobie życie materialne ułożysz. Tak to wygląda według mnie z perspektywy tego co ten sen o Tobie okazuje ale jeszcze postaram się pomyśleć co chciał Ci podpowiedzieć

soviel??? trafiles....a wiec, mieszkam w Szwecji od 3 lat (wyjechalam tylko na 3 miesiace). Od pewnego czasu jestem rozdarta pomiedzy powrotem do Polski i rozpoczeciem studiow, zdobyciem wyksztalcenia, a pozostaniem w Szwecji, zarabianiem niemalych pieniedzy (w PL musialabym 4 miesiace pracowac zeby zarobic to co mam w ciagu mieisaca).

Mam 22 lata, chce pozyc , poznac wiecej ludzi, zdobyc wyksztalcenie ale z drugiej strony... pracuje w szwecji, stac mnie na wszytsko, odkladam gotowke....ehh nie wiem.

Potrzebuje chyba tarota, bo sama nie umiem zdycydowac co dla mnie lepsze. Chcialabym wiedziec co mi ten sen podpowiadal. Wiem , ze potem mialam jeszcze krotki sen , ze lecialam samolotem(chyba do las vegas), ale to byl taki samolot w ktory byl odkryty(jak latajacy dywan, ale w ksztalce samolotu.) Siedzialam na nim z moja babcia(za ktora tesknie.) Ladowanie bylo chyba takie miekkie, nawet nie wiem kiedy ... wiem ze bylam szczesliwa.

Jestem strasznie Ci wdzieczna za pomoc.. jakbys cos wypatrzyl, prosze daj znac.

Twoja praca na dodatek sprzyja sentymentom za krajem. W tym śnie z samolotem wydaje mi się że byłaś bardzo szczęśliwa jak była babcia Też tak mam jak mi się moja przyśni.

Wiem co by Ci pomogło na 100%. W miarę możliwości weź urlop i bez decyzji czy chcesz zostać czy nie odwiedź swoja rodzinę. Pogadaj z nimi. Być może podjęcie decyzji wspólnymi siłami będzie prostsze.

Mam podejrzenie że na podstawie ludzkich uczuć i mając do wglądu tyle ile ja mam poprzez Twoje posty wróżka zasłaniając się magią tarota doradziłaby Tobie podobna sprawę. Więc nie baw się w to.

masz racje. Niestety urlop moge miec dopiero pod koniec maja. Coraz bardziej zastanawiam sie nad studiowaniem w Pl zaocznie i lataniem do Pl ze szwecji co 2gi weekend.

Czym sie zajmujesz? Jesli mozna wiedziec? Jestes , jest Pan z czyms szczegolnie powiazany.. np yoga , medytacja, czyatnie snow-itp?

Jestem zwykłym dziewiętnastoletnim chłopakiem Trenuje oobe z jakimiś sukcesami i odkryłem w sobie zdolność do interpretacji snów jak byłem w gimnazjum Myślę że pomaga mi w tym wysoko rozwinięta empatia.

masz moze ochote na jakies kontakt na priv ?

Nie ma problemu 28771192 to moje gg

mam problem z gg, bo mam MacBook´a. moze msn?