Prosze o wyjasnienie snu.

Wiec tak mialem sen ze jakbym wstal z lozka, jestem w swoim pokoju wychodze z niego i jestem w wielkim bialym pomieszczeniu z pułapkami. Po przejsciu tych pułapek wychodze przez drzwi, wchodze to identycznego pokoju tylko ze po boku sa drzwi, za nimi schody na gore. Na gorze spotykam kobiete ktora jest bez twarzy i zachowuje sie jak by byla jakims robotem . Po wygladzie poznalem ze to moja siostra. Pozniej wyszedlem innymi drzwiami i spotkalem moja byłą dziewczyne. Uprawialismy sex. I o to caly sen. Nie mam pojecia co on moze znaczyc wiec daje to do wyjasnienia wam. Dzieki z gory.

up- Prosze o interpretacje !!!!!!!

Ryzykując coś (w śnie życie) zyskujesz przyjemność.

I nie rób double-posta.

a co moze oznaczac moja siostra bez twarzy ?

Nie wiem ze sie odemnie odworci, klutna ?

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, ale sny to nie jest jakaś przepowiednia. Według mnie mogą mówić tylko o terazniejszych i przeszłych sprawach. Chyba że ktoś wyższy daje ci w nich jakiś znak.

ok Dziękuje