Skocz do zawartości

Ucieczka przed... barankiem


Pablo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

 

Dziś miałem bardzo dziwne sny, nie wiem czemu, ale jeden moment szczególnie utkwił mi w pamięci(nawet we śnie pytałem się kogoś co to może znaczyć).

 

Tak więc szłem znajomą mi ulicą niedaleko mojego domu, właśnie wracając do miejsca zamieszkania. Na ulicy na której przechodziłem mieszka mój kolega. Nagle coś białego i wcale nie małego wybiegło spod jego schodów,z pod drzwi(domek jednorodzinny). Zaczołęm uciekać. Przestraszony w pewnej chwili spostrzegłem że za mna stoi... bezbronny baranek. Dlaczego za mną biegł? Zdumiony nie wiedziałem co o tym myśleć. Pora wyzdarzenia była już późna, o ile ma to jakieś znaczenie. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym epizodzie z moich dzisiejszych snów, który cały czas krąży mi po głowie.

 

Za pomoc serdecznie dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten baranek Cię gonił, ponieważ być może jesteś na etapie szukania mistrza w życiu, i to pragnienie pod jego postacią dało o sobie znać we śnie.

Prawdopodobnym jest, że je od siebie odsuwasz (to pragnienie) - na przykład chciałbyś się rozwijać, ale się czegoś obawiasz, piętrzysz sztuczne przeszkody itp.

Baranek był bezbronny, bo i Ty taki jesteś, w momenie kiedy nie masz żadnych odniesień w życiu, kiedy stajesz u progu i wszystko może się zdarzyć. Mówiąc o odniesieniach mam na myśli autorytety, wiedzę jako taką, doświadczenie. Żeby stać się w pełni mężczyną czyli - w kontekście snu - 100% "baranem", musisz zyskać szlif.

I dlatego on Cię gonił - bo nikogo to nie omija tak po prostu. Trzeba się z tym zmierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...