ropuchy

Patrzyłam na rzekę, bardzo czystą, widać było dno i żółty piasek. Chciałam wejść, ale nie weszłam, bo w rzece płynęły brzydkie, szare ropuchy, jedna bardzo olbrzymia. Proszę o pomoc

Podejrzewam, że w rzeczywistości znajdujesz się w analogicznej sytuacji - pociąga Cię jakieś środowisko, w które chętnie byś weszła gdyby nie fakt, że nie odpowiada Ci tamtejsze towarzystwo. Może chodzi o pracę, jakieś zainteresowania?

Nie, raczej nie... bardzo dziękuję za pomoc

Pfff... skoro "nie", to co to niby za pomoc?

Sephiro czasem zmuszenie do przemyśleń jest najlepszą pomocą.

A jakbyśmy popatrzyli na sen z punktu widzenia takiego:

Ropucha to stworzenie pożyteczne ale obrzydliwe lecz ta obrzydliowość to doskonały mechanizm obronny nieatrakcyjny wygląd ale pożyteczna funkcja dadamy do tego rzekę jako symbol drogi - zmian (chęć wejścia do wody) ale hamuje ją lęk - obrzydzenie ropuchami: wychodzi coś takiego - stanie przed dylematem jakiś zmian wżyciu które nie są atrakcyjne (ropuchy) ale pożyteczne (funkcja ropuch). Czyli aby dopkonać zmian należy dokonać rzeczy które są poprostu niewygodne, nieatrakcyjne wymagajace jakiegoś oczyszczenia (to ta obrzydliwa skóra ropuch) ale są konieczne aby ze sprawą ruszyć z miejsca.