mmmm2 Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 (edytowane) Witam wszystkich, ostatnio miałem dziwny sen a chodzi w zasadzie o jakieś 10 sekund które zapamiętałem i prosiłbym o interpretację dwóch wersji. 1. Widzę nieznajomego mężczyznę śmiejącego się i po kilku chwilach ta osoba zostaje postrzelona w głowę. Sytuację widzę mniej więcej w taki sposób jakbym stał po prawej stronie osoby która oddała strzał(chcę zaznaczyć że to nie ja strzelałem). Nie jestem pewien jak był nacechowany ten śmiech, coś pomiędzy drwieniem a serdecznym śmiechem z czegoś co naprawdę było warte śmiechu. 2. To samo co powyżej tylko ten nieznajomy śmiejący się mężczyzna jest złą osobą(tak coś mi świta, że był zły ale nie mam za grosz pewności) z góry dziękuję za pomoc, mile widziana każda opinia dodam jeszcze, że sam mam duże poczucie humoru jeśli to ma mieć wspólnego z tym śmiechem. Co do strzelania to już dawno wiatrówki w ręku nie trzymałem nawet i filmów z takimi scenami też dawno nie widziałem. Wiek: 17 lat Edytowane 14 Września 2008 przez mmmm2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Prosiłbym o zinterpretowanie jeszcze jednej wersji gdyż tu zmiana jest istotna 3. To ja pociągam za spust i stoję sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 mmmm2, każda z tych wersji oznacza praktycznie coś innego, więc nie wiem, czy chcesz usłyszeć wszystkie, czy zdecydujesz się na jedną??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Chcę usłyszeć wszystkie, jeśli któraś interpretacja ma się jakoś ku mojemu życiu to będę już wiedział która:dostal_na: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 A więc ja to widzę tak: Ad 1. jeżeli odnieść śmiejącego się mężczyznę do Twojego naturalnego poczucia humoru, to może wydarzyć się coś (zapadnięcie jakiejś decyzji), co na jakiś czas sprawi że spoważniejesz. Ktoś lub coś 'zabije' Twoje poczucie humoru. Ad 2. Jeżeli ktoś z Twojego otoczenia ma teraz jakieś kłopoty, to może wydarzyć się jakieś nieszczęście, które może jakoś do Ciebie się odnosić. Ad 3. W związku z jakąś sprawą spadnie Ci kamień z serca. Jeżeli nie czujesz się usatysfakcjonowany, będę drążyć dalej Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 (edytowane) Numer 1 odpada bo nawet w największym gównie miałem poczucie humoru i dystans do siebie. Prosiłbym o rozwinięcie numeru 2, nieszczęście dla mnie czy dla tej osoby i jaki to miałyby wpływ na mnie Edytowane 15 Września 2008 przez mmmm2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 A więc... Jeżeli we śnie widzisz osobę, która się śmieje, to bardzo prawdopodobne, że jest ona symbolem osoby, która wprost przeciwnie- powodów do śmiechu teraz wyjątkowo nie ma. Jeżeli nie Ty strzelasz, a tylko słyszysz strzał, to mogą Cię czekać jakieś ważne wieści odnośnie tej osoby, możliwe, że związane z zapadnięciem jakiejś decyzji. Na koniec, postrzelona, zraniona głowa (jeśli ją widzisz), zwiastuje nam, że ta cała sytuacja może nie skończyć się najlepiej. Jak to czujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Sprecyzuję jeszcze że wyraźnie widzę tę osobę i moment strzału, stoję na przeciw niej, nie znam jej, widzę, że jest martwa po tym strzale a nie ranna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 A widzisz, problem w tym, że takie szczegóły mogą zupełnie zmienić postać rzeczy. Jeżeli nie widzisz konkretnie rany po postrzale na głowie, a tylko jak osoba 'pada trupem', to może to być po prostu nagłe, gwałtowne zakończenie sprawy, ale możliwe, że pozostana przez to jakieś niedomówienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 (edytowane) dziura w czole wystarczy ? sekundę po ujrzeniu tej dziury sen się urywa, doprecyzuję że jest to po prostu czerwone kółko a nie wypływający mózg Edytowane 15 Września 2008 przez mmmm2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Wiesz, nie wiem co Ci odpowiedzieć Nie potrafię już chyba wyczuć tu nic więcej, Jednym słowem, nie wiem jak to wszystko się skończy. Interpretując ten fragment szukałam pod hasłem 'głowa' i kieruję się takim oto opisem: ujrzeć zranioną, okaleczoną, rozbitą lub odrąbaną bądź samemu zostać pozbawionym głowy: nieszczęście. Jeśli sytuacja jest teraz niepewna, to po prostu zachowaj ostrożność i bądź czujny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Tylko jak to sensownie powiązać z tym śmiechem. W momencie strzału urywa się on. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robak9 Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 a tak po głębszym zastanowieniu to jaka jest Twoja ostateczne wersja Twojego snu? Ty strzelasz? Czy ktoś po Twojej lewej stronie? On się śmieje, czy nie? Drwiąco, czy serdecznie? Jeśli zabijasz kogos śmiejącego się, to ja bym to odczytał dosłownie, tzn. zabijasz swoją radość, tłumisz swój śmiech. Są sytuacje w Twoim życiu, gdzie Ty się chcesz śmiać, ale Ci z jakiś powodów głupio, bo boisz się może kogoś zranić i dlatego tłumisz śmiech? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 W moim wypadku to odpada, tłumienie śmiechu zdarza mi się wyłącznie wtedy kiedy po prostu nie wypada albo wiem że komuś sprawię przykrość. Ale w żadnym wypadku nie ma to takiego znaczenia żeby mi się śniło. Po namyśle zaryzykuję że był to śmiech nieprzyjacielski i ta osoba była złą osobą. Czy strzelałem ja czy kto inny to nie wiem jednak ustalmy, że ja bo nie kojarzę nikogo kto by koło mnie stał( w końcu pamiętam tylko 10 sekund...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 mmmm2, ja po namyśle skłonna byłaby przyjąć wersję, że skutecznie uda się coś niemiłego zakończyć (tak jak skuteczny śmiertelnie jest strzał w głowę). Jeśli to Ty strzelałeś, to jak już pisałam, spadnie Ci kamień z serca. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Ta wersja wydaje mi się najbardziej sensowna gdyż bliska mi osoba ma ostatnio spore problemy osobiste i jeśli z tego wynika, że jakoś uda mi się jej pomóc to cieszę się niezmiernie. Dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Września 2008 Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Pamiętaj, że sny o niczym nie przesądzają, nawet jeśli śniłoby Ci się źle, to może być jedynie, wskazówka, przestroga, lub wyraz Twoich rzeczywistych odczuć. Sny prorocze rzadko się zdarzają. Tak czy inaczej, trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie i oczywiście.... Pozdrawiam serdecznie!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmmm2 Napisano 15 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Ale ich odpowiednie interpretacje dodają wiary. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi