Skocz do zawartości

Proszę o interpretację snu


keity

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Bardzo proszę o interpretację snu, już od 2 dni mam ten sam .

Jestem na wsi u mojej babci , razem z kuzynem przechodzimy przez most który w pewnym momencie się zawala, ratują nas z wody moi rodzice . Później widzę jak przewraca się drewniany krzyż , pytam jakąś nieznaną kobietę czy wie co się stało , ona nic nie odpowiada pokazuje mi drzewo na którym namalowana jest twarz mężczyzny. Później wszyscy znikają zostaję tylko ja i jakiś mężczyzna którego nie widzę. Zaczyna nas gonić facet na dużej maszynie rolniczej , ja uciekam przez las , facet znika (w śnie myślę że został pokonany) pojawia się ogromna anakonda która również zaczyna nas gonić . Znowu ucieczka przez las w którym znajduję pustą paczkę papierosów , trafiam do fabryki w której przypomina mi się jakaś kobieta wiem że ona nie żyje i zabiła ją właśnie anakonda.

 

Bardzo proszę o pomoc, dodam że nie palę papierosów więc nie wiem skąd ta paczka :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

keity, chyba ostatnio nastąpił jakiś zwrot w Twoim życiu. Coś sprawiło, że 'zawaliły się' Twoje plany na przyszłość. Uciekasz przed problemem, zamiast stawić mu czoła, być może używasz przy tym wymówki w stylu 'komuś się nie udało, więc i mi się na pewno nie uda'. Myślę, że możesz być skłonna do wyolbrzymiania problemów, anakonda może być pewnym przeciwnikiem (może jakaś kobieta), ale raczej nie jest tak groźna jak Ci się wydaje. O tym też może świadczyć paczka po papierosach. Jednym słowem, pogubiłaś się ostatnio w szczegółach. Na koniec trafiasz do fabryki, więc powinnaś zacząć snuć nowe plany.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...