brdlasha Napisano 10 Maja 2011 Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 Dzisiaj snilo mi sie, ze wychodzilam ze znajomymi z treningu. Z dziewczynami poszlysmy sie gdzies przejsc. Z racji tego,ze u nas jest teren bardzo gorzysty, postanowilysmy wyjechac samochodem jak najwyzej sie da pozniej wyjsc na noach do gory. Gora od stop do szczytu byla zalesiona. W pewnym momencie skonczyla sie nam droga istwierdzilysmy, ze nie jedziemy dalej samochodem (poniewaz kiedys nam bylo trudno wyjechac tam terenowym). Smialysmy sie i wyglupialysmy bylysmy bardzo glosne. Nagle odwrocilysmy sie za siebie i zobaczylysmy taki wielki bardzo zniszczony dwor. ( Sa u nas w miejscowosci takie dworiki jednak nie w tych miejscach gdzie mi sie snilo). Uslyszalysmy placz i wloanie takich malych 10-15 lat chlopakow. " Dziewczyny blagam pomozcie nam, balagam,aaaaaaaaaaaa!!!" NAprawde brzmialo to strasznie. Bylo wrazenie jakby caly dom byl wypelniony czyms zlym. Chlopcy krzyczeli wolali, ze boli, bylo slychac pily itp. Z dziewczynami ucieklysmy na sam dol gory zeby zawolac policje. Po drodze slyszalsmy jescze odglos obok tego domu jakby jeden z chlopcow byl gwalcony. Gdy bylysmy juz u podnoza ( nie wiem gdzie sie podzial samochod) ja poszlam do domu dzwonic po policje, a dziewczyny przylaczyly sie do chlopakow z grupy i poszli do tego lasu. NAjgorsze jest to, ze ja z cala rodzina probowalismy dzwonic na policje i albo nie ma takiego numeru, albo zajete lub w ogole nie bylo sygnalu. Probowalam dzwonic na 112, nie moglam wykrecic, poniewaz pisal mi sie jakis inny numer. Dzwonilam juz nawet pod 999 i 998 zeby zawiadomili policje. Prosilam nawet mame zeby zadzwonila do kolezanki, ktorej maz jest policjantem. Z policja nie zlapalam kontaku w zaden sposob...Strasznie balam sie o moich znajomych, a mysl o tym, ze jakims maluchom dzieje se krzywda, a ja nie zrobilam dotychczas nic dobijala mnie. Caly czas balam sie, zze cos wciagnie moich znajoych do tego dziwnego domu. No i obudzilam sie bo plakalam przes sen. JEszczen nigdy moj sen nie byl tak realistyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.