Skocz do zawartości

silva79

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, opowiem swój dzisiejszy sen...wraz z moja rodziną stałam na polu tak jakby to była nasza działka, mama zapytała mnie czy to nie przypadkiem burza nadciąga, spojrzałam w niebo, były chmury i nagle utworzyła się trąba powietrzna, która nagle zaczęła "iść" w naszą stronę, zaczęliśmy uciekać, ja z mężem schowaliśmy się z zaułku domu dużego z czerwonych cegieł, czułam jak wieje silny wiatr, bałam się...wszystko latało wokół, co może oznaczać taki sen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silva79, jakiś burzliwy okres szykuje się teraz w Twoim życiu. Być może, jeśli dobrze się przygotujesz na nadchodzące trudności, uda Ci się je bezpiecznie przeczekać, ale i tak zahamują one w jakiś sposób Twoje dążenia do realizacji pewnych planów.

 

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

mi trab powietrzne snia sie raz na pol roku

tym razem podczas dwoch tygodni przysnil mi sie ten sam sen.Bylo kilka trab powietrznych takich mniejszych i szukalam schronienia wiedzialam ze najlepsze sa piwnice i jak na zlosc ich nie bylo schowalam sie w pierwszynm snie za jakas gruba sciane poniewaz zauwazylam wielka trabe powietrzna ktora nazywaja F5 najwieksza....poczulam ogromny bol w uszach i skakajace cisnienie trzymalam sie czegos co odstawalo od sciany nastepnie gdy sie uspokoilo doszlam do wniosku ze przeszla na szczescie tylkko bokiem. w drugim snie wszystko sie zaczelo tak samo szukalam schronienia gdy zobaczylam pare trab powietrznych szukalam jak najwyzszych budynkow ktore mialy by najwieksza mase ciezka....gdy ujrzalam jeden taki okazal sie bez podlog, szyb schodow,poprostu wznoszacy sie budynek pusty w srodku tylko jakies folie jakby po remoncie...zobaczylam ze jedna z tych trab zmierza w moim kierunku wystraszylam sie stalam jak oslupiala nagle zakrecila naprawde blisko mnie i rozproszyla sie inne nagle tez sie rozproszyly zniknely poprostu zaczelam myslec ze cos jest nie tak a zdrugiej strony poczulam ulge a zaraz potem ujrzalam ta najwieksza F5 odczulam lek i przerazenie lub to ona dala mi odczuc wyraznie zmierzala na wprost mnie gdzies bieglam cos kkombinowalam sie schronic byla coraz blizej gdy tylko ja zobaczylam wiedzialam ze juz wczesniej mialam taka sytuacje (mam na mysli poprzedni sen tyle ze niewiedzilam ze to byl sen)i wiedzialam ze tym razem mi ne odpusci i tak zerwal mi sie sen moze cos bylo cos sie wydarzylo ale nie pamietam tylko do tego momentu.....Troche mnie to przeraza bo nigdy nie snia mi sie tak dwa sny i odczuwam ze to nie sa zwykle sny i ze cos znacza i chca zebym o tym wiedziala...po pierwszym sie nie przejmowalam ale ten drugi dal mi myslenia...Jak najbardziej Prosze o pomoc!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

whiteshadow, nie mam dobrych wieści.

Nadszedł w Twoim życiu okres ogromnych zmian i raczej, delikatnie mówiąc, nie będą one dobre. Czeka Cię teraz przejście przez pasmo nieszczęść, których nie da się uniknąć, możesz jedynie uzbroić się w cierpliwość, zacisnąć zęby i przeczekać burzę. Powodzenia.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...