Perdo Napisano 18 Maja 2011 Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Śniło mi się że idę z kimś znajomym przez pustynię, męczyło to nas. Doszliśmy do jakiegoś targu (wyglądał jak jakiś dworzec kolejowy od środka :icon_biggrin:) spotkałem tam beduina z którym wybrałem się z powrotem na pustynię, tym razem to było przyjemne doświadczenie, przechadzaliśmy się po małej oazie rzadko usianej palmami umieszczonej na szycie wielkiej wydmy, słońce mocno świeciło. Natknąłem się na ogromnego węża zwisającego z drzewa, miał kilka metrów długości, ominąłem go, idąc wzdłuż grzbietu wydmy natknąłem się na drugiego żółtego centkowanego trochę mniejszego węża. Beduin zaproponował żebyśmy go złapali i zjedli. Złapac złapaliśmy go, potem widziałem już tylko jak na migawce nas wśród nocy przy ognisku rozmawialiśmy o czymś i żartowaliśmy sobie z czegoś. Tak się to skończyło, co to mogło znaczyc? :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perdo Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Nikt się nie podejmie interpretacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.