Ostatnimi czasy miewam dziwne sny...

Witam.

Ostatnimi czasy miewam bardzo dziwne sny ( np, że spaceruję z duchem babci, która w realnym życiu żyje, albo, że spotykam się z chłopakiem, którego widziałam tylko raz w życiu i wiem, że już nigdy go nie zobaczę), ale to co śniło mi się dziś zaskoczyło mnie. Otóż w moim śnie szłam w odwiedziny do babci. Po drodze, przed jej blokiem zobaczyłam chłopaka (którego znam wyłącznie z widzenia) bawiącego się ze swoim o wiele lat młodszym bratem (w rzeczywistości on nie ma brata). Postanowiłam więc usiąść na chwilę na ławce i poprzyglądać się im. Po chwili ja wstałam, oni również. Okazało się, że Kuba (bo tak ma na imię ten chłopak) też idzie do bloku mojej babci. Zaczęłam mu pomagać wnosić jakieś torby, bagaże, reklamówki. Gdy weszliśmy do jego mieszkania, on zaczął sprawdzać, czy mam nadwagę (mierzył, ważył mnie, masował). Po czym stwierdził, że jej nie mam. Nagle pojawiła się tam moja przyjaciółka i Kuba przestał ze mną rozmawiać. Obudziłam się.

Proszę o pomoc w interpretacji tego snu. Nie wiem, co miało to oznaczać, ale ostatnimi czasy miewam dość dziwne sny, z których nic ni rozumiem. Kiedyś rzadko mi się cokolwiek śniło.