Alu22 Napisano 30 Maja 2011 Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 (edytowane) Mój sen, proszé o interpretacje Witam Snilo mi sie ze bylam martwa moja dusza byla w swiecie zywych, slyszalam szum i moj swiat byl w brudnym zielonym kolorze . Bylam bzydka jak upiór . Bylam caly czas z moim partnerem on czul moja obecnosc i mnie slyszal rozmaialismy ze soba, trzymalam go pod reke , straszylam ludzi np lapiac za reke i mowiac: slyszysz mnie? ta osoba mnie slyszala czuam strach tej osoby i mowilam boisz sie, masz czego. Czulam jak bym go chronila. Tak bardzo chcialam wrocic do niego ( do mojego partnera) . wykrzyczalam : CHCE WROCIC MAM PO CO ZYC JEST KTOS KTO MNIE POKOCHAL CHE WRÓCIC I NIC MNIE TO NIE OBCHODZI , podczas mojego krzyku slyszalam jak moj Partner mowil poczekaj razem wrocimy badz cierpliwa , lecz za pozno, wrocilam i bylam spokojna szczesliwa ze znowu mozemy byc razem, poczym sie obudzilam Ostatnio edytowane przez Alu22; Dzisiaj o godzin Edytowane 31 Maja 2011 przez Alu22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mefisto Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Moze zmiana , ktora Ciebie chciala zlapac sie nie powiodla, moze i lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.