krew na palcu w miejscu po pierścionku zaręczynowym

Witam,

śniło mi się dzisiaj, że szłam ulicą z moim narzeczonym i zgubiłam pierścionek zaręczynowy. Tuż obok szła inna para i ta kobieta też zgubiła swój. Po chwili podniosła coś z ziemi i okazało się że to był mój pierścionek, podeszłam do niej i wytłumaczyłam że przed chwilą go zgubiłam, że to jest mój pierścionek na dowód tego pokazałam jej odcisk na moim palcu w tym samym kształcie, gdy spojrzałam na palec okazało się, że w miejscu noszonego pierścionka jest krew, dookoła palca, tak jakby ktoś narysował pierścionek i jego kształt krwią. Bardzo proszę o interpretację tego snu bo niedługo wychodzę za mąż a nie mam pojęcia co ten sen może oznaczać. Czytałam w sennikach ale interpretacje się nie pokrywają, a powiem szczerze ze rzadko pamiętam sny i nie są one tak realne tak więc będę bardzo wdzięczna jeżeli ktoś pomoże mi w zrozumieniu tego snu.

Pozdrawiam

A przypadkiem nie masz wątpliwości co do tego ślubu?

Do komentarza Yami dopowiem: Cierpienia duchowe?Kłopoty w związku?albo wydarzenia w Twoim życiu potoczą się tak,że do slubu nie dojdzie.

No właśnie nie!!! i o to chodzi że nie mam żadnych wątpliwości co do ślubu, bardzo kocham swojego narzeczonego i chce za niego wyjść za mąż. Jesteśmy ze sobą 10 lat i wciąż jestem w nim zakochana, dlatego nie rozumiem tego snu wcale a wcale. Nie wiem może do wróżki powinnam się wybrać. Nie do końca jestem przekonana co do wróżb ale jeżeli chodzi o jeden z najważniejszych dni w moim życiu to nie mam innego wyjścia, strasznie zależy mi na tym aby dowiedzieć się co ten sen ma ze mną wspólnego. Zastanawiałam się czy przypadkiem nie chodzi w nim o chorą na nowotwór złośliwy babcię narzeczonego, bardzo proszę o dodatkowe komentarze...

Dziękuję i pozdrawiam

angie291

No właśnie nie!!! i o to chodzi że nie mam żadnych wątpliwości co do ślubu, bardzo kocham swojego narzeczonego i chce za niego wyjść za mąż. Jesteśmy ze sobą 10 lat i wciąż jestem w nim zakochana, dlatego nie rozumiem tego snu wcale a wcale. Nie wiem może do wróżki powinnam się wybrać. Nie do końca jestem przekonana co do wróżb ale jeżeli chodzi o jeden z najważniejszych dni w moim życiu to nie mam innego wyjścia, strasznie zależy mi na tym aby dowiedzieć się co ten sen ma ze mną wspólnego. Zastanawiałam się czy przypadkiem nie chodzi w nim o chorą na nowotwór złośliwy babcię narzeczonego, bardzo proszę o dodatkowe komentarze...

Dziękuję i pozdrawiam

angie291

Być może sen jest zapowiedzia przesunięcia terminu ślubu,co może być wynikiem właśnie zdrowia babci.Może cos pokrzyżować Wasze plany.Przez to cierpienia duchowe.

Jeśli zaś chodzi o wróżby nie jestem zwolenniczką.Tym bardziej,że ikt za Ciebie nie powinien decydować i brać na siebie takiej odpowiedzialności.A jeśli wróżka się pomyli? To so tylko wróżby..O tak ważnym dniu w Waszym życiu decyduj sama.Tak uważam.

wiem że nic dobrego ten sen nie wróży i nawet nie chce myśleć że te dwa wydarzenia najdą na siebie. już wystarczy że teść mojej siostry spłonął w pożarze niecałe dwa miesiące przed jej ślubem, wiem jakie to straszne i jak psuje psychikę, dlatego jeżeli ktoś ma inne opinie to proszę się nimi ze mną podzielić, chyba ciągle mam nadzieję że tu chodzi o coś innego. Dziękuję cyganicho

Proszę i zyczę, by moja interpretacja okazała się nie trafiona.

oj, ja też

Szczerze mówiąc, też miałam myśl, że do ślubu nie dojdzie, albo że zaraz po nastąpi rozpad. Przyszła mi też do głowy zdrada. Ale, proszę, nie bierz tego do siebie. To tylko domysły, na jakie, siłą rzeczy, wskazuje sen. Może po prostu będziecie mieć mały kryzys i dojdzie do wątpliwosci co do ślubu. Kiedy ślub?

Jeszcze apropo snu - czy pamiętasz reakcję tej kobiety, która podniosła Twój pierścionek?

ślub dopiero za rok, a co do reakcji tej kobiety to chciała mi go oddac, bo zaproponowałam jej, że pomogę jej znależc jej pierścionek który zgubiła w tym samym czasie, szukałam go a jedyne co znalazłam to przywieszkę do łańcuszka, która była z tego samego kompletu co jej pierścionek no i chyba tyle, dziękuję za komentarz. Mam tylko nadzieję że nic się nie wydarzy tak jak piszesz że może nastąpic rozpad związku. Jeżeli chodzi o mnie to jestem w 100% pewna tego co czuje i mam nadzieje że mój narzeczony również. chociaż wiadomo jakie jest życie i wszystko może sie zdarzyc. A co sądzisz na to co napisałam w którymś z powyższych postów że babcia mojego narzeczonego ma złośliwego raka no i niestety może umrzec. Jak sądzisz czy to może byc jakoś ze sobą powiązane???Czekam na odpowiedź i pozdrawiam

Angie291

Miałam na myśli reakcję na widok krwi w miejscu pierścionka, jeśli taka była. I czy mężczyźni byli bierni w tym śnie? z kim Ci się kojarzy ten drugi?

Nie wiem, kim była ta para. Myślałam o Waszym odbiciu. Ale - ona znajduje Twój piercionek zareczynowy, Ty znajdujesz jej wisior od kompletu. Ty masz pierścionek, ona ma wisior. Bądź czujna. Czy nie ma jakiejś kobiety innej na horyzoncie... Nawet jeśli mu ufasz na 100%, to, jak sama napisalaś: "wiadomo jakie jest życie i wszytsko może sie zdarzyć".

Co do babci, jeśli mam być szczera, nie czuję, żeby jej choroba miała związek z tym snem.

No i wcześniej pisalam o rozpadzie po ślubie, ale sądziłam, że ślub jest za miesiąc. W takim razie nie o rozpad po chodzi, a o coś bliższego w czasie, albo teraźniejszego.

Wszystko, co piszę, to spekulacje na podstawie snu, więc przypominam, żebyś nie brała dosłownie.

Ale czujność miej.

dzięki. Jeżeli chodzi o reakcję mężczyzn to byli jak najbardziej bierni, oni tylko tam byli, nic nie mówili, nic nie robili, jeśli chodzi o te krew na palcu to we śnie nie widziałam jej rakcji, tylko tyle że ja się przestraszyłam. No cóż co ma byc to będzie. Dzięki wielkie. Pozdrawiam