Skocz do zawartości

Jazda autem i inne szczegóły


Yami

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa sny, zacznę od ważniejszego.

 

Od kilku dni noc w noc śni mi się, że jadę autem. Parę razy, że omal nie wypadam z trasy, ledwo, ale utrzymuję się drogi. Raz, że zatrzymuję się na środku ronda, sprawiając kłopot innym kierowcom, którzy muszą mnie omijać. Raz, że zostawiam auto, zapominając je zamknąć.

 

Przyjechała do Polski jakaś para ze Stanów, zupełnie mi obca. Kupili auto na czas pobytu w Polsce, żeby móc się przemieszczać. Z tą dziewczyną miałam gdzieś jechać. Auto było typowo sportowe, jakim nigdy nie kierowałam. Dziewczyna poprosiła, żebym ja pokierowała, ponieważ lepiej znam polskie drogi. Zgodziłam się, ale z lekkim stresem. Wsiadłam za kółko i ruszyłam, ale okazało się, że szyby są bardzo małe i widoczność jest mocno ograniczona, wyraziłam swój lęk, ze sobie nie poradzę, a ona na to się zaśmiała: "jasne, że poradzisz". Poczułam, że rzeczywiście dam radę, kwestia tylko przestawienia się na inny wóz. Jadąc rozmawiałyśmy w j. angielskim, mimo, ze nie znałam we śnie angielskiego. Na drodze wjechałyśmy w duże koleiny, przez które omal nie wypadłyśmy z trasy, ale wyszłyśmy cało. W tym momencie zgubiłam pół kierownicy (prawą część steru) więc musiałam się zatrzymać, by po jej poszukać. Znalazłam, ale w między czasie dziewczyna kogoś spotkała i wdała się w rozmowę/załatwiała swoje sprawy. Auto stało na parkingu, niecierpliwiłam się, żeby dalej jechać, skoro kierownica już jest. Przyglądałam się rejestracji tego auta i nie mogłam dostrzec numeru. W końcu wyostrzył mi się wzrok i ujrzałam same cyfry, a po chwili nr jakiegoś kraju. Spytałam zdziwiona: "myślałam, że masz polską rejestrację", odpowiedziała: "bo jest polska, ale to jest tablica, która zmienia numery automatycznie w zależności od tego, do jakiego się wjeżdża kraju". Pomyślałam: "ale przecież nie jest polska" i zobaczyłam tablicę w formie ekranu, na której zmieniały się podświetlone numery i kolorowe jakby zdjecia obcych krajów.

 

Wiem, wiem, że sen jest nudny, ale dla mnie jednak znaczący. Przyznaję, że jestem w stanie sama go sobie jako tako zinterpretować, ale chciałabym usłyszeć z czyjejś/innej perspektywy, co w tym śnie jest istotne i o czym mówi.

 

 

W drugim śnie, śniła mi się moja babcia, nieżyjąca od 20 lat. Byłam na jakimś dworcu, jakby w innym kraju, siedziała jakaś starsza kobieta i dawała mi czekoladki. Spytałam ją o wiek, powiedziała, że ma 70, a ja jej na to, że moja babcia ma 87 i otworzyłam jej jakąś skrzynię, żeby ją pokazać. Po otwarciu skrzyni, siedziała w niej nieruchomo moja babcia, oczy miała otwarte, ale jakby martwe, mimo, że teoretycznie we śnie żyła. Nie zastanawiałam się we śnie, jak to mozliwe, żeby po otwarciu płaskiej skrzyni, babcia była w pozycji siedzącej oraz, że musiało to być jej wyłącznie popiersie, bo poniżej skrzyni nie było przecież jej nóg. Ogólnie to, co dominowało w moich odczuciach, to zmartwienie, że przecież nie można trzymać jej przez cały czas w zamkniętej ciemnej skrzyni, bo ona tam zdziwaczeje i straci wzrok. I starość, nieprzyjemne zapachy starości jak z domu, w którym od 20 lat nikt nie mieszka.

Ten sen też interpretuje mi się sam jako tako, ale proszę mimo wszystko. O kilka słów :)

Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sheina

Witaj :)

 

Nie jestem specem,a le spróbuję nie sennikowo, ale na czuja.

 

1. Wydaje mi się, że obojk Ciebie jest pewna osoba, która reprzentuje owa Pani z zagranicy - tutaj interpretowałabym to jako... pewien taki brak przekonania co do osoby dosc Ci bliskiej,a le wobec którrej masz jakis nieuświadomiony do konca dystans. Osoba ta jest Ci bardzo przychylna, wierzy w Ciebie bardziej niż Ty sama. Ona Będzie Ciebie nakierowywac lub juz to robi w sytuacjiach/cji ,ktora w jakis sposb wydaje Ci się nie do przejścia, cięzka ponad Twoje możliwości, Ty sobie z nią poradzisz, ale w momenatch zwątpienia będziesz mogła liczyć na nią, bez obaw więc się jej zawierz, zaufaj pproś o radę :)

 

Byc moz ei bredze takie mam odczucia ;))

 

 

2. czy Ty aby na pewno w myslach pogodzilas sie z odejsciem babci? duchowo tak? Pozwolilas jej odejsc czy dusisz w sobie jakies męczące przkeonanie, ktore nie pozwala jej spokojnie odejsc...? oczy miaa otwarte mimo,ze byla nie zywa... bo Ty ja wciaz widzisz..nie usmiercilas do konca... pozwoj jej odejsc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha
W drugim śnie, śniła mi się moja babcia, nieżyjąca od 20 lat. Byłam na jakimś dworcu, jakby w innym kraju, siedziała jakaś starsza kobieta i dawała mi czekoladki. Spytałam ją o wiek, powiedziała, że ma 70, a ja jej na to, że moja babcia ma 87 i otworzyłam jej jakąś skrzynię, żeby ją pokazać. Po otwarciu skrzyni, siedziała w niej nieruchomo moja babcia, oczy miała otwarte, ale jakby martwe, mimo, że teoretycznie we śnie żyła. Nie zastanawiałam się we śnie, jak to mozliwe, żeby po otwarciu płaskiej skrzyni, babcia była w pozycji siedzącej oraz, że musiało to być jej wyłącznie popiersie, bo poniżej skrzyni nie było przecież jej nóg. Ogólnie to, co dominowało w moich odczuciach, to zmartwienie, że przecież nie można trzymać jej przez cały czas w zamkniętej ciemnej skrzyni, bo ona tam zdziwaczeje i straci wzrok. I starość, nieprzyjemne zapachy starości jak z domu, w którym od 20 lat nikt nie mieszka.

Ten sen też interpretuje mi się sam jako tako, ale proszę mimo wszystko. O kilka słów :)

Dziękuję za uwagę.

 

Coś dzisiaj dużo postów o takiej tematyce.Najobszerniej zinterpretowałam to już wcześniej w wątku Margaritki i polecam Tobie jako i interpretację Twojego snu:

http://www.ezoforum.pl/prosba-o-interpretacje-snu/48738-niezyjaca-babcia-na-wozku-inwalidzkim.html

 

Potem kilka słów też i przy innym poście dzis wpisałam o tej tematyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sheina! dzięki za cierpliwe doczytanie do końca i świeże spojrzenie :)

 

Odnośnie pierwszego snu, to ja się po prawdzie zafiksowałam na tych Stanach i zmianach numerów rejestracyjnych, węsząc podróże w moim zasięgu ;) Ta kobieta kojarzyła mi się z kimś, kto coś mi zaoferuje, ale będę musiała się w jakiś sposób odpłacić, a na początku tego układu (czy czym by to nie było), trudno będzie mi się odnaleźć w nowej sytuacji, ale dam radę. Koleiny, utrata steru, to oczywiscie poczucie utraty kontroli, albo zboczenie z drogi, którą sobie obrałam.

Tak że dziękuję Ci bardzo. Zastanawiam się tylko, o jaką osobę mogłoby chodzić...

 

Co do drugiego snu, prawdę powiedziawszy, to nie mam przekonania co do tego, ze mamy tutaj większy wpływ na zatrzymywanie bliskich, którzy odeszli, wśród żywych.

Ale poza babcią, wszystkie moje koty, które odeszły, śnią mi się zawsze żywe. Jakby kontynuacja życia, ale jednocześnie w tych snach jest nieprzyjemnie.

Śnią mi się ci, których śmierć mocno przeżyłam, ale nie nazwałabym tego problemem z rozstaniem/zatrzymywaniem ich tutaj.

Babcia, 20 lat temu, po jej smierci, a byłam jeszcze w zasadzie dzieciakiem, śniła mi się noc w noc przez miesiac, że wstaje z trumny i mnie gania po domu ;] Niestety, traf chciał, że byłam prawie sama w domu podczas jej śmierci i musiałam się wszytskim, dosłownie wszystkim wlasnoręcznie zająć = trauma.

Śni mi się ona raz na czas, zawsze żywa, ale jakby martwa, jak w tym śnie. Nie trzymam jej tutaj, nie tęsknię w żaden sposób.

 

Jeszcze raz dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dzisiaj dużo postów o takiej tematyce.Najobszerniej zinterpretowałam to już wcześniej w wątku Margaritki i polecam Tobie jako i interpretację Twojego snu:

http://www.ezoforum.pl/prosba-o-interpretacje-snu/48738-niezyjaca-babcia-na-wozku-inwalidzkim.html

 

Potem kilka słów też i przy innym poście dzis wpisałam o tej tematyce.

 

Dzięki, czytałam tamte wątki już wcześniej.

Jednak z moją babcią nie łączyła mnie więź, jak w Waszym przypadku i tak naprawdę nigdy nawet za nią nie tęskniłam. Jedynie co może mieć wpływ, to ciężkie doświadczenie z jej śmiercią w zbyt młodym wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...