Skocz do zawartości

Blagam o interpretacje, strasznie sie boje ...


jahtiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich...

Pisze z prosba o interpretacje, dzisiaj mialam dwa dziwne, przedziwne sny...

 

Pierwszy sen wybudzil mnie okolo 6 rano, snilo mi sie ze babcia mojego meza lat 92 stracila zeby ktore jej zostaly, jeden siekac gorny i dwa dolne, nie wiem z jakiego powodu (jakiegos zdrowotnego) czekalismy az jej te zeby wypadna, zostal jej tylko jeden siekacz po prawej stronie... ja z kims nie pamietam kim (chyba jakas opiekunka ktora sie babcia zajmowala) poszlam to sprawdzic, bylam spokojna i zadowolona ze zaczely wypadac, sprawdzilam czy ten jeden ktory sie ostal tez sie rusza, a pozniej zartowalysmy sobie z babcia i babcia wypowiadala rozne slowa w ktorych seplenila....

 

W rzeczywistosci babcia zebow juz nie ma!!!

 

Potem przysnelo mi sie jak sie uspokoilam i masz, snilo mi sie ze z moim mezem bylismy w jakims innym miejscu niz dom i mielismy pomagac w przygotowaniu do slubu mojej cioci, maz sie wloczyl po knajpach ja go szukalam i trafilismy do jakiegos domu weselnego gdzie maz pokazywal mi jak swietnie sie zenia w stylu lat 60, kobiety w roznych sukniach tamtego okresu, typowo american dream, faceci w dystyngowanych gariturach i odwalali tak z 10 slubow na godzine bo widzialam na takim placu gdzie cykali zdjecia masy par plus jakis marynarzy, wojskowych itp... takie typowe sluby marynarzykow z pearl harbor i maz cos marudzil, ze tutaj byloby fajnie (nie mamy slubu koscielnego, tylko cywilny bo jestesmy roznych wyznan) wziac slub itp...

 

Dodam ze w rzeczywistosci 2 tyg temu wyszla za maz moja mama, i jestem po malych przejsciach we wlasnym malzenstwie, teraz dopiero staram sie jakos wyciszyc...stresuje sie bo oczywiscie rano twarlam sennik i "zeby" plus "widziec czyjs slub" to nic pozytywnego....

Wiec sie wystraszylam... a ze w ciazy jestem to jeszcze hormony mi teraz daja popalic wiec od rana klebek nerwow wlocze sie z kata w kat... dzwonilam do szkoly zobaczyc jak czuje sie moj synek, meza zapytac jak mu idzie w pracy, zeby tylko sprawdzic czy jest ok.... ale... wiecie jak to jest...

 

Blagam plisss zinterpteujcie to jakos... dacie rade?

Z gory dzieki za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogrzeb rozwod moga zwiastowac....ale nie musza

 

Iridios a moglbys jakos bardziej szczegolowo, co do tego pierwszego to jeszcze rozumiem bo wszedzie raczej takie rzeczy wyczytalam ze pogrzeb itp, to drugie nigdzie w interpretacjach sie nie pojawilo,(wspomnialam o malym kryzysie zeby wam nakreslic troszke moj stan psychiczny w ktorym aktualnie sie znajduje bedac po, moze to ma jakis zwiazek i moze slub mamy, niby sie ucieszylam, nawet jej swiadkowalem, ale moze to spore przezycie dla doroslej corki z dziecmi wydac wlasna mama ponownie za maz) ktory ze snow mozna tak zintrpretowac ze niby cos nie tak z malzenstwem, nie tak bylo, ale kazde pary maja kryzysy, ja nawet uwazam ze to niezbedne, kryzys mija i czlowiek analizuje co i jak, docenia plusy stara sie zredukowac minusy, rozumie za co kocha i szanuje druga osobe i jakie bledy sam popelnil... a mylse ze kryzys juz za nami wiec akurat pod tym wzgledem sie nad snami nie skupialam, bardziej mnie wystraszylo to pierwsze...

 

Wracajac do snow W pierszym -- zeby nie moje tylko babci, nie widzialam jak wypadaly, ani tych wypadnietych nie widzialam, tylko byla rozmowa na temat tego ze wypadaly (nawet czekalismy na to) i ogladalam puste dziasla babci, lekko (jak pamietam) ranne... i ten zab co sie ostal sie ruszal...

 

A co do drugiego snu, ktory mi sie przytrafil zaraz potem z slubem, bylismy w tym domu weselnym zeby dla ciotki sprawdzic co i jak(chyba mialam byc jej swiadkiem, tak jak mamy w bylam w rzeczywistosci), powiem tylko ze w rzeczywistosci ciotka to siostra mojej mamy i z wujkiem zyja lata ale nie po slubie tylko w konkubinacie, i na slubie mamy te dwa tygodnie temu widzialam ,ze chyba troszke jej przykro bylo...

A ze w snie maz proponowal ze niby tutaj fajnie by bylo, to dlatego ze czasem zdarza mu sie w rzeczywistosci ostanio przebakiwac, (tez po slubie mojej mamy) ze moze fajni by bylo wziac koscielny....

Dodam jeszcze dwa drobne szczegoly ktore mi utkwily co do tego drugiego snu.... Ciotka kupila mi buty na swoj slub, strasznie mi sie nie podobaly, byly na bardzo wysokim obcasie i wiem ze mierzylam je i nie umialam w nich chodzic, (ogolnie nie umiem chodzic na obcasach)i dala mi woreczke z pieniedzmi kazala je przeliczyc, pamietam ze nie otworzylam go i nie rozwinelam banknotow, wiec jak zapytala ile ich jest to powiedzialam jej sume ktora byla zapisana na kartacze w ktora zwiniety byl rulonik, i jak sie kapla co i jak to poprztykalysmy sie ze ja olewam i nawet glupich pieniedzy nie chce mi sie liczyc (fakt ze ciotka uwaza ze ja olewam to fakt rzeczywisty nie tylko ze snu) wiec ja zeby sie wytlumaczyc pobieglam z tymi banknotami do meza zeby jej pokzazl ze istaniej sposob przeliczania pieniedzy bez rozwijania rulonu... cos tam jej pokazywal, najpier je troszke pomieszla ale potem zalapal o co mi chodzi i wyczynial jakies sztucki z ta kasa... pieniadze w rulonie byly rozne, dolary zloty, euro itp.

 

Ogolnie jeszcze raz dzieki za kazda alnalize,i prosze uprzejmie o kolejne, serio jeden po drugim takie sny dzis mnie rozbily... Iridos, bede wdzieczna jezeli rozwiniesz swoja odpowiedz.... dzieki z gory za cokolwiek...

Pozdrawim serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy moze to miec zwiazek, czy moze byc odzwierciedleniem jakis stanow psychicznych, obaw i niepokoju, otarlismy sie z mezem o taka sytuacje, gdzie wszystko stalo pod znakiem zapytania, i chyba nadal wspomnienia tamtego okresu wyprowadzaja mnie z rownowagi, teraz mam wrazenie ze wiele zrozumielismy, czy moze byc jednak tak ze podswiadomie jeszcze sobie nie poradzilam z problemami tamtego okresu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje :) Obserwuje, podzielilam sie z mezem obawiami, i chyba troszke mi lepiej, przyznam ze okazal sie wyrozumialy (raczej draznilo go to ze latwo wyprowadzaja mnie z rownowagi takie sprawy) fakt jest taki, ze hormony mi w ciazy szleja i ze faktycznie nadal pewnych spraw nie poukladalam wiec dogryzam mezowi wyrzucajac mu stare bledy, dzielnie to znosi... teraz mi sie przypomnialo ze wczoraj tez na niego wyskoczylam bo cos tam mi sie przypomnialo, niby to nieistotne bylo, ale jak widac w podswiadomosci wyprowadzilo mnie z rownowagi i wylazlo na wierzch w snie... moze to znak na to, ze najwyzsza pora pokonac pewne strachy ,przestac sie wszystkiego obawiac i zaczac sie cieszyc tym co dobre :) dzieki raz jeszcze :)

 

ps. bede wdzieczna jezeli ktos sie jeszcze o interpretacje pokusi

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jahtiel :)

 

Przeczytałam wszystkie Twoje posty w tym wątku i widać, ze jesteś mądrą osobą.

 

Nie chciałam się zabierać za interpretację Twoich snów, bo ja rzadko kieruje się symboliką. Gdyby miało tak być, to ja już ze 100 razy powinnam życie stracić ;)

Szczerze mówiąc po przeczytaniu Twoich snów miałam raczej pozytywne wrażenia i nie rozumiem za bardzo Twoich obaw.

Pierwszy sen może mówić o pogorszeniu stanu zdrowia babci. Ale mówi on też o ciepłych relacjach między Wami, o trosce, jaką ją obdarzacie. Ona to czuje i czuje się z wami bezpieczna, czuje się kochana (a to tak rzadkie teraz...). Czyli przemijanie, którego się nie da uniknąć, ale powiedziałabym, że ono ma tutaj przebieg pozytywny.

 

Drugi sen powoduje uśmiech na mojej twarzy :) Któż by nie chciał ślubu w stylu lat 60! :)) Myślę, że wpłynęło na ten sen to, że czujesz podświadomie potrzebę Twego męża ślubu kościelnego oraz to, że temat jest obecny między Wami. Ale również ślub mamy, który miał niedawno miejsce, szczególnie, że, jak sama zauważyłaś, mocno to przeżyłaś emocjonalnie. Konflikt z ciotką podczas snu nawiązuje do rzeczywistości - jak sama o tym piszesz, ale też jej frustracji, jaką dostrzegłaś w niej na ślubie mamy.

Nietypowe okoliczności ślubów, jakich byliście we śnie świadkam,i odzwierciedlają dokładnie to, że w rzeczywistości nie możecie wziąć typowego ślubu.

Ale w zasadzie, to dlaczego nie możecie wciąż ślubu w którymś z Waszych kościołów, pozostając przy swoich wyznaniach?? Przecież jest to możliwe... Skoro Wam zależy...

 

A czy moze to miec zwiazek, czy moze byc odzwierciedleniem jakis stanow psychicznych, obaw i niepokoju, otarlismy sie z mezem o taka sytuacje, gdzie wszystko stalo pod znakiem zapytania, i chyba nadal wspomnienia tamtego okresu wyprowadzaja mnie z rownowagi, teraz mam wrazenie ze wiele zrozumielismy, czy moze byc jednak tak ze podswiadomie jeszcze sobie nie poradzilam z problemami tamtego okresu?

 

Osobiście nie widzę nic złego w Twoich snach, ale piszę to, nie znając Twoich odczuć, jakie Ci w nich towarzyszyły. Jak już coś, to myślę, że to, co powyżej napisałaś, miało przede wszytskim wpływ na te sny.

Bądź dobrej myśli :) Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze.

Ale pamiętaj (w kwestii niepanowania nad sobą w kłótniach), że hormony nie usprawiedliwiają wszystkiego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha
Witam wszystkich...

Pisze z prosba o interpretacje, dzisiaj mialam dwa dziwne, przedziwne sny...

 

Pierwszy sen wybudzil mnie okolo 6 rano, snilo mi sie ze babcia mojego meza lat 92 stracila zeby ktore jej zostaly, jeden siekac gorny i dwa dolne, nie wiem z jakiego powodu (jakiegos zdrowotnego) czekalismy az jej te zeby wypadna, zostal jej tylko jeden siekacz po prawej stronie... ja z kims nie pamietam kim (chyba jakas opiekunka ktora sie babcia zajmowala) poszlam to sprawdzic, bylam spokojna i zadowolona ze zaczely wypadac, sprawdzilam czy ten jeden ktory sie ostal tez sie rusza, a pozniej zartowalysmy sobie z babcia i babcia wypowiadala rozne slowa w ktorych seplenila....

 

W rzeczywistosci babcia zebow juz nie ma!!!

 

Sen moim zdaniem mówi o przemijaniu,o relacjach Twoich z babcią ze strony męża.Mówi,że cokolwiek by się działo jesteś z ta kobietą,wspierasz,łaczy Was pozytywna więź emocjonalna.Czy nie jest tak,że ostatnimi czasy pogorszył się babci stan zdrowia?Nie ukrywam,że nie jest to pozytywny sen,zwiastuje smutek jednak można go odczytać pozytywnie.Być może babcia wybiera się w podróż na drugą stronę,jesli nawet tak się wkrótce stanie to będzie spokojna i zadowolona.Ty będziesz czuła,że babci z tej drugiej strony po prostu żyje się lżej niż obecnie.Teraz jakoś już męczy się tutaj, jest zmęczona po prostu życiem.Tak jakby wewnętrznie właśnie czekała na to przejście.

 

 

snilo mi sie ze z moim mezem bylismy w jakims innym miejscu niz dom i mielismy pomagac w przygotowaniu do slubu mojej cioci, maz sie wloczyl po knajpach ja go szukalam i trafilismy do jakiegos domu weselnego gdzie maz pokazywal mi jak swietnie sie zenia w stylu lat 60, kobiety w roznych sukniach tamtego okresu, typowo american dream, faceci w dystyngowanych gariturach i odwalali tak z 10 slubow na godzine bo widzialam na takim placu gdzie cykali zdjecia masy par plus jakis marynarzy, wojskowych itp... takie typowe sluby marynarzykow z pearl harbor i maz cos marudzil, ze tutaj byloby fajnie (nie mamy slubu koscielnego, tylko cywilny bo jestesmy roznych wyznan) wziac slub itp...

 

Ten sen jest odzwierciedleniem przejść jakie miałaś w małżeństwie.Podświadomie boisz się,by sytuacja się nie powtórzyła.Postaraj się wyciszyć,w miare normalnie funkcjonować nie ulegając huśtawce emocjonalnej,myśleć pozytywnie.Pozytywne myśli przyciągną pozytywne wydarzenia.Nasze wewnętrzne obawy zazwyczaj w większości się realizują własnie dlatego,że ich nie chcemy.Dlatego usilnie skupiaj sie nie na problemach,obawach i ciemnych myślach tylko obraacaj je wszystkie w myśli o szczęśliwej Waszej rodzinie,harmonii i miłości w związku oraz spokoju,miłości i radości na codzień.Bądź dobrej myśli. W małżeństwie wszystko ułoży się pozytywnie. Więcej wiary w Was :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje bardzo dziewczyny, klikne do Was wieczorkiem bo chcialam Wam napisac kilka slow, lepiej mi jakos i jeszcze raz dzieki :)... Pozdrawiam i do klikniecia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...