AishaX Napisano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Hej.! chcialabym sie dowiedziec co dokladnie znaczy moj sen bo nie dosc ze byl okropny to jeszcze tak cholernie realistyczny ze masakra... Snilo mi sie ze ide z moim narzeczonym do jego domu, ale jego dom byl jego pierwszym adresem zamieszkania (a teraz mieszkamy na wsi) i rozmawialismy, az w pewnym momencie powiedzial mi, ze ktos w pracy podal mu trucizne i po tych slowach osunal sie na ziemie... Potem pobieglam do wlasnie tego "jego" domu (chce wspomniec ze ten dom ktory mi sie snil to w nim mieszka moja przyjaciolka a jego kuzynka tak na realu) i wpadlam zaplakana do pokoju mojego szwagra (w snie mieszkal w pokoju w ktorym na zywo mieszka jego kuzynka a moja przyjaciolka) i mu powiedzialam co sie stalo, a on na to (jak nigdy bo on wie ze kocham jego brata nad zycie) zebym juz nie udawala ze jego brat niezyje wiec juz nie musze udawac ze go kocham. Ze i tak juz to nic nie da bo nie wyludze juz od nich pieniedzy. No i kazal mi sie wynosic, ale jakims cudem zgodzil sie zebym zostala poki tesciowa nie wstanie i zebym to ja jej powiedziala o wszystkim. JAk wstala tesciowa (w snie nie byla nia mama ukochanego ale mama mojej przyjaciolki czyli jego ciocia) weszlam do jej pokoju (na realu jego ciocia mieszka w tym samym pokoju do ktorego weszlam) i powiedzialam zeby usiadla i zapalila (i tu kolejna roznica bo w tym snie mama mojej przyjaciolki palila te papierosy co normalnie nie pali tylko te co pali mama ukochanego i szwagier) i powiedzialam jej o wszystkim. A ona zamiast sie zalamac czy cos jakos zareagowac powiedziala mi tylko ze wszystko sie jakos ulozy. pamietam jeszcze z tego snu (zanim sie zalana potem i ze lzami w oczach obudzilam) ze myslalam sobie "co ty ***** kobieto gadasz" a "tesciowej" powiedzialam ze jak sie wszystko ulozy, ze planowalismy dziecko mielismy wziac slub mielismy przezyc cala przyszlosc ze mialam zmienic prace na lepsza, zdac prawo jazdy... ze co ja teraz zrobie ze wszystkie rzeczy mam u niego jak ja to przeniose do mojego starego miejsca zamieszkania, ze musze sie zajac pogrzebem.... No i wtedy sie obudzilam i szukalam znaczenia ale nigdzie nie moge znaleźć wiec prosze o interpretacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Ktoś u niego w pracy jest mu nieżyczliwy,chce mu zaszkodzić,ma złe intencje.Ale też bardzo wymowna jest dalsza część snu.Wiąże się jednoznacznie z Waszym związkiem.Czy nie odczuwasz w realu,że ktoś bardzo chce Wam zaszkodzic i namieszać między Wami,co może znaleźć swoje konsekwencje w relacjach między Wami.czy jego rodzina/otoczenie jest Wam przychylne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AishaX Napisano 14 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 jego rodzina jest nam bardzo przychylna. mieszkamy z rodzicami i bratem u niego w domu na wsi... wogole jego i rodzine znam juz od okolo 13 lat bo w koncu to ta sama rodzina co mojej przyjaciolki i nikt z tamtego otoczenia nie chcialby nam zaszkodzic... a wiekszosc ( o ile nie wszystkich) znajomych tez znam... Owszem racja w pracy ma jednego kolege ktory bardzo go nie lubi ale z reszta oboje jestesmy dobrymi znajomymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 być może ten kolega z pracy chciałby zaszkodzić Twojemu chłopakowi nie tylko w pracy ale i w innej sferze życia.Przykre to,ale bywają tacy ludzie którymi kieruja te niższe wartosci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.