Agnieszka.k Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Mialam straszny sen skladajacy sie z kilku czesci. Pierwsza z nich ktora mi utwkiwla w pamieci to byl moj tata ktory jechal na rowerze i byl pijany (tego nigdy nie robi przewaznie nie pije) w pewnym momencie zdarza sie wypadek ale ja go nie widze, w ktorym na rowerze przewraca sie moj ojciec. Potem wysiadam z samochodu na strome brudne zbocze i za murem widze calego w bandarzach mojego ojca widac mu tylko buzie i ma polamane nogi w tym snie pojawia sie mata ojca ktora juz nie zyje ale nie pamietam w ktorej czesci snu. Pare dni wczesniej snil mi sie rozaniec ktory trzymalam w reku ale nie moglam sie z niego modlic, poniewaz widzialam ze powypadaly z niego koraliki. Prosze o szybka odpowiedz bo nie wiem co te sny moga znaczyc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka.k Napisano 3 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Stosunki z ojcem mam bardzo dobre i jak pije to nie siada za kierwownice a w tym seni jechalm samochodem i sprzodu krzyczalam zeby siadl z roweru bo przewracal sie na boki (balam sie ze spadnie) a pozniej pamietam ze widzialam swoja noge wystawialam ja z samochodu na ciemne podloze ktore bylo mokre jakby kamieniste . Bylo to na wierzcholku zbocza (nie pamietam dokladnie wiem ze patrzylam w dol) mur znajdowal sie dalej byl na wskosci moich oczu a dopiero zajrzalam z ten mur to tam siedzial ojciec i byl caly zabandarzowany bylo mu widac tylko twarz (wiem ze nogi mial polamane) to wszystko co pamietam prosze o odpowiedz i interpretacje snu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uncredible Napisano 8 Października 2008 Udostępnij Napisano 8 Października 2008 mnie natomiast często śni się że nie potrafię odnależć swojego samochodu a jak go znajdę to nie potrafię nim nawet ruszyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uncredible Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 czasami mam wrażenie że wiele rzeczy ktore mnie dotyczy dzieje sie jakby "poza mną " i często w takim śnie dzieje sie coś niedobrego pomiędzy mną a moim mężem (zdrada) trzaskam drzwiami i szukam tego samochodu mam wtedy duże poczucie jakby straty nie wiem jak to nazwać taki dziwny żal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uncredible Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 może jestem zbyt przyzwyczajona do pewnych stereotypów, wydaje mi sie że to też chodzi o to że często swoje sprawy odkładam "na potem" a zajmuję się tym co powinni robić inni chyba daje się wykorzystywac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uncredible Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 nie bardzo rozumiem, chodzi ci o męża czy resztę życia?raczej nie jestem osobą która narzeka na brak zajęć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uncredible Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 wiesz, dobrze czasami zobaczyć drugą stronę medalu, właśnie sobie to uświadomiłam, że czas zająć się sobą i swoją przyszłością chyba naprawdę zbyt biernie czekam na coś co może się stanie albo nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi