Prosbą o interpretację snu

Dzień dobry ... poproszę o interpretację

Dziś miałam taki sen...

mój mąż szykwała się do wyjscia,jak zawsze do pracy miał dwie torby ze sobą jedną dużą drugą mniejszą

na ramieniu a na szyi chusteczkę . na moje pytanie skąd ma takie torby odpowiedział ,że Bartuś mu sprzedał/to nasz syn/.... ja żegnałam go,ale przyszly dwie kobiety,nie byłam z tego zadowolona,byłam zła

,że przyszły,zamknęłam drzwi za mężem ... nie pamiętam co z tymi kobietami czy tez wyszły

ja wyszłam do sklepu..... jakaś dziwna droga,snieg ...... mąz do mnie dzwonił gdy szłam .... nie pamiętam o czym rozmawialismy

Pisałam jakiś egzamin,męczyłam się,nie byłam przygotowana ,szukałam pomocy.......

Dziękuję i pozdrawiam :-))

Obłoczku lubisz, gdy czytam twoje sny ale czy chcesz wszystko?Całą interpretację?egzamin z zycia Cię czeka na który nie jesteś przygotowana.

Cyganicho Kochana ,skoro tak piszesz to znaczy,że coś złego mnie czeka ??

Hmmmmm tak sobie myslę,że jeżeli możesz to poproszę Cię o całą interpretację,a Ty zrób co uważasz za słuszne.

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie .

Dodam jeszcze,że mój mąż nie dogaduje się z Bartoszem/z synem/

Twoj mąż miała w torbach więzi,emocje,plany,uczucia,to co dla niego od niego najważniejsze do Ciebie i do syna.Mąz przezwyciężyć próbuje obecne relacje z synem,próbuje to zmienić.Czeka na rozkwit ich wzajemnych relacji.Ty w tym wszystkim jesteś zagubiona,nie wiesz co myśleć,co zrobić,masz wewnetrzne rozterki jak postąpić aby te problemy zostały pokonane.Coś musisz zrozumieć,do czegoś dojść,zauważyć.Masz niezaspokojone pragnienia spełnienia w rodzinie,siebie jako kobiety/matki.Chory dom.Rozumiesz co mam na mysli?A w tym wszystkim mąż który Cię kocha ale bardzo potrzebuje Twojego wsparcia,zrozumienia i miłości.Czeka na Twoją pomoc.A Ty nie czujesz się w tym momencie wewnętrznie na tyle silna by sprostać temu wszystkiemu i pogodzić te emocje,które są w Tobie. To ten Twój egzamin z zycia.Nadchodzą ważne chwile dla Was.Przepraszam jeśli Cię z czymś uraziłam w tej interpretacji ale ja tak to widzę. Mądrości i siły życzę Będziesz wiedziała jak postępować,kieruj się sercem i intuicją.

Kochana Cyganicho,bardzo Ci dziękuję ...............

to prawda jestem bardzo zagubiona,ale to na własne życzenie teraz muszę stawić temu wszystkiemu czoła.......

Czy dam radę?...............

Będę próbowała kierowac się sercem i intuicją.....

Już wiem,że muszę to przeżyć i przyjąc wszystko z pokorą.

Pozdrawiam bardzo serdecznie i raz jeszcze dziękuję.

Bardzo proszę

w myślach wizualizuj,wyobrażaj sobie,że problem już została pokonany, wzajemne relacje układaja się taka jak tego chcecie.Musisz umieć zobaczyć to wszystko w marzeniach i uwierzyć,że się uda i pracować nad tym wszystkim Powodzenia