Plina Napisano 21 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Ehh... nie wiem co myśleć... Pomóżcie! Cały sen zaczął się od tego, że byłam na zakupach w osiedlowym SAMIE. Co było dziwne, po części za zakupy zapłaciłam pestkami słonecznika . Kiedy wyszłam ze sklepu zobaczyłam mojego byłego chłopaka. Stwierdziłam, że to najwyższy czas, aby pogadać. Pobiegłam pod jego bramę.... Do swojego domu najwyraźniej wybierał się z kolegami, ale tamtych udało mi się spławić. Rozmawialiśmy, wyjaśniałam mu różne sprawy nie wyjaśnione. Przytulałam go i całowałam, ale wyglądało to tak, jakby był tym trochę skrępowany. Zapytał się, czemu nie zachowywałam się tak kiedy byliśmy parą . Później stało się tak, że znalazłam się niego w pokoju (całkiem nie wiem dlaczego). Leżałam na łóżku. Jego rodzice byli w domu, ale nie wiedzieli, że ja jestem u ich syna w pokoju. Później, kiedy wychodziłam przez przypadek wypuściłam z mieszkania ich czarnego kota. Długo biegłam za nim po schodach i już pod koniec wzięłam go na ręce, wtedy mi drzwi od bramy otworzył były i wziął swojego kociaka:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 22 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Twój były chłopak ma/miał duże poczucie niezależności (jego kot), którą Ty próbujesz/próbowałaś oswoić (gonisz kota). Przy tym Twoim skrytym pragnieniem jest/było wyjaśnienie sytuacji między Wami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi