boję sie swoich snów

boje sie swoich snów, powtarzają się fabuła rożna lecz sens taki sam otóż..

w snach tych zawsze uciekam, ukrywam się i morduje w samoobronie, pamiętam ze dzgam go nożem, długopisem lub widelcem w klatę piersiową i zawsze mam z tym problem bo narzędzie jest zbyt tępe lub on zwyczajnie nie umiera, czuje wtedy straszna niemoc gdy próbuję uciekać nie mogę biec a gdy krzyczę nic nie słychać, jest jeszcze inny powtarzający się sen jak okazuje się że ukrywam gdzieś zwłoki nigdy nie widzę jak go morduje, pamiętam jedynie potworny strach i poczucie winy na szczęście zawsze okazuje się ze jestem nie winna

BARDZO PROSZę O INTERPRETACJę DZIEKUJę

czy moge jeszcze liczyc na jakas interpretacje?

dusi Cię poczucie uwięzienia,przed czymś uciekasz,czy ktoś z Twojego otoczenia pozbawia Cię sił witalnych,energii.Jakieś zgryzoty,przykre sytuacje które Cie przytłaczają i nie możesz sobie z nimi poradzić.Czujesz się jak w matni.Chcesz zakończyć jakiś etap/sprawe/problem a to sie nie udaje,ciągnie dalej.Tylko powód tego,że tak jest nie leży w Tobie a w osobie z otoczenia która utrudnia Tobie rozwinięcie skrzydeł.Tak czytam Twój sen.bardzo proszę