Skocz do zawartości

Mój sen - wino, tonący statek oraz sowa...


saritha_86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czy ktoś mógłby mi pomóc z interpretacją tego snu??? Śniły mi się tej nocy 2 razy fale tsunami.... Za pierwszym razem to ja byłam uczestnikiem tego wszystkiego, a za drugim razem patrzyłam na to z boku jako widz...

1 sen - dość długi. Zaczęło się spokojnie. Byłam w restauracji (wyglądało to tak jakbym była na jakimś białym statku, a przede mną było spokojne morze, świeciło słońce, pora obiadowa). Dookoła były nakryte białym obrusem stoły, za którymi siedzieli inni ludzie. Ja miałam się spotkać z jakimś mężczyzną, który miał małą córeczkę o blond włosach (3-4 latka). Byłam pełna obaw jeżeli chodzi o to spotkanie. Usiadłam z nimi i przyszła do nas kelnerka z liścikiem do tego mężczyzny (pamiętam, że ten liścik został przeczytany ale nie pamiętam co w nim było, na pewno wyznanie miłości). On odpisał i oddał do rąk własnych nadawcy mówiąc na głos jej imię i nazwisko. Wiem, że to była nieprzyjemna odpowiedz, bo tej kelnerce zrobiło się smutno. On podszedł do mnie i usiadł naprzeciwko (jego córka wyparowała). Podał mi w ładnym kieliszku czerwone wino (widziałam 2 kieliszki z czerwonym winem). Pamiętam, że przez chwilę bawiłam się tym kieliszkiem i degustowałam wino. Po chwili napiłam się go. Pamiętam, że bardzo mi smakowało to wino (to dziwne, bo nie lubię wina). Wtedy zwróciłam uwagę, że na obrusie jest czerwona plama z wina (żadne z nas nie wylało wina, więc zastanawiałam się skąd ona się pojawiła). Wtedy pojawiła się olbrzymia fala. Ludzie zaczęli krzyczeć, uciekać... On wziął mnie za rękę i również zaczęliśmy uciekać tylko z powodu tłumu zgubiliśmy się. Pamiętam, że uciekałam po schodach do góry. I wtedy ta fala uderzyła w nas (to dziwne, ta fala była naprawdę wysoka a ja zdążyłam uciec na wyższe piętra, a tuż pod spodem wszystko było zalane. Wtedy statek zaczął bardzo szybko tonąć. Wskoczyłam do wody i zdziwiłam się, że woda jest taka ciepła, bo spodziewałam się lodowatej. Wtedy sen się przeniósł do pokoju mojej babci. Było w nim dużo osób. Ja, moja rodzina, ten koleś z którym jadłam obiad i wiele innych nieznajomych. Na ziemi leżał mój młodszy brat, który został wyłowiony i nie żył. Był przykryty jakimś czarnym płótnem. Ja do niego podbiegłam i zaczęłam pierwszą pomoc. Już po kilku sekundach zaczął się krztusić wodą i otworzył oczy. Ja poczułam ulgę i wtedy zwymiotowałam tuż obok... Pamiętam, że temu gościowi z którym jadłam obiad zginęła córka (nikt jej nie odnalazł, ale on się tym za bardzo nie smucił. Wtedy sobie pomyślałam, że mojej rodzinie nic się nie stało, a on biedak został sam... Wtedy znaleźliśmy się w kuchni. Zaczęliśmy rozmawiać o moim nieżyjącym wujku jakby żył. Babcia powiedziała, że przez to, że fala zniszczyła jego dom, to wezmą go do specjalnego domu opieki, gdzie będzie miał wszelkie wygody i może wreszcie przestanie pić. Wtedy zobaczyłam przez okno, że duża sowa sfrunęła prosto na drewniany płot i tam usiadła. Patrzyła się wprost na nas. Zdziwiłam się, gdyż był dzień i co ona robi na podwórku... Wtedy zobaczyłam, że w oddali było piękne spokojne morze i wyłaniających się z niego budynków i mostów (ktoś je już odnawiał i budował na nowo, wyglądało jakby był to widok na Nowy Jork).

 

2 sen - byłam widzę. Byłam w jakimś olbrzymim budynku.Trwała ewakuacja ludzi z tego budynku, bo wiedzieli, że za 15min. nadejdzie fala. Nadeszła fala. Jakaś nauczycielka zdążyła uciec i schowała małą dziewczynkę przed kimś w jakiejś sali. Ta dziewczynka wyszła przez okno na klatkę schodową i zaczęła machać do nauczycielki. Ta nauczycielka miała napisać ręcznie jakąś umowę o pracę (przepraszam, ale ten sen był jakiś dziwny i zbyt wiele z niego nie wiem)....

 

Czy ktoś mógłby mi pomóc z interpretowaniem tego snu. Dodam jedynie, że mam ostatnio dość dużo zmartwień i kłopotów, którymi się przejmuję. Wczoraj na dodatek dowiedziałam się, że mój wujek umarł (to rodzina od strony mojego taty, a nie ta ze snu od strony mamy) i będzie miał prawdopodobnie pogrzeb w moje urodziny jak również wtedy kiedy będę miała wyniki z egzaminu, którym strasznie się przejmuje i denerwuję... Poza tym to już niepierwszy sen gdzie śni mi się mężczyzna z córeczką - co on oznacza???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...