Jawa Napisano 8 Października 2008 Udostępnij Napisano 8 Października 2008 sen: byłam u koleżanki (a tak naprawde to w jakims pokoju mi nieznanym) no i jakos tak przez przypadek otworzyłam drzwi i wybiegł przez nie jeden szczur i czarny kot (ta kolezanka ma w domu dwa szczury tak na prawde ) no i ja spobie pomyslałam ups teraz mam przewalone i zaczelam wolac drugiego szczura (tego ktory nie uciekl) zeby wsadzic go do akwarium, zamiast niego z pod łozka wypelznol maly rekin taki w wielkosci kota ????? i patrzal sie na mnie swoimi oczamii swidrujacymi i zbliżał się, obok niego przybiegł szczur i rozdziawił paszcze jak ryczacy lew a po prawej byl jeszcze czarny kot ktory chwile wczesniej probowal zjesc tego lub tamtego drugiego szczura (oba byly takie same) a ja mu go wyrywalam z paszczy i wsadzilam go do akwarium chyba sny mi sie przewaznie sprawdzaja, boje sie o co moze chodzic, aha ta kolezanka od tych szczorow to jest naprawde spoko laska zaufana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 10 Października 2008 Udostępnij Napisano 10 Października 2008 Jawa, nie musi tutaj chodzi o tę konkretną koleżankę, jednak odczytywałabym ten sen jako informację, że są w Twoim otoczeniu osoby, które nie grzeszą szczerością. Czytając ten sen miałam wrażenie dynamizmu, szybkiej akcji, dlatego sądzę, iż ktoś może robić teraz wokół Ciebie dużo szumu i zamieszania, być może po to, aby celowo wprowadzić Cię w błąd. Strzeż się pozorantów. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi