irp Napisano 6 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 miałem co najmniej dziwny sen... obraz zaczynał sie z góry,jak film. otoczenie wyglądało jak jakiś podziemny kanał. używam słowa "kanał",bo pod było tam troszkę wody na spodzie i było tam ciemno. ludzie szli w 3 rzędach. po zewnętrznych stronach ludzie w czarnych habitach z grubymi księgami powoli idą gęsiego i coś śpiewają.brzmi to jak pieśni mszalne. na początku,środkiem idzie staruszek w czarnym habicie,bez księgi,z krótką siwą brodą,nie śpiewa. za nim ciągnie się rząd fioletowych trumien. w jednej z trumien ja. mam na sobie złoty kask,ale odkryte włosy (taka przepaska jakby,tylko się błyszczała),pada na mnie w środku złote światło. mam coś przy sobie,ale nie wiem co. jestem smutny,prawie płacze...i po chwili mówię "nie martw się mam.to tylko przeczucie". wtedy poczułem taki szum jak przy bardzo wysokim ciśnieniu i sie obudziłem cały spocony. dla ścisłości nie mam żadnych problemów z matką,ani ona nie ma żadnych problemów. na pogrzebie nie byłem,ani nie miałem związku z ludźmi w czarnych habitach. edit: nie dziwcie sie,że tyle szczegółów, bo ćwiczę zapamiętywanie snów i pamiętam średnio po 4 sny z nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlotta Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 wygląda mi to na jakiś tajny obrzęd Symbolizuje twoje pragnienia związane z ezoteryką typu właśnie poznanie opiekuna, zapamiętanie snu wejście w stan OOBE czy LD, oraz to iż się spełnią, bądź już ich doświadczyłeś/ doświadczasz, świadomie bądź nie. Jest to tez zależne od tego czy obrzęd zdążył się zakończyć, czy tez został przerwany - co by oznaczało ze to czego doświadczyłeś / doświadczysz jest / będzie na dany czas jednorazowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irp Napisano 7 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 mam wielką ochotę się tym zając,ale mam to do siebie że potrzebuje przewodnika (może to ten motyw z dziadkiem na początku?),a go nie mam. jak już pisałem wyżej. gdy wypowiedziałem te słowa,to poczułem ten szum i sie obudziłem. ale z tego co pamiętam,to obrzęd nie miał sie ku końcowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.