wyśniona Napisano 11 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 (edytowane) Miałam bardzo dziwny sen… nie pamiętam go szczegółowo, ale gdzieś pracowałam w jakimś biurze chyba i ktoś stamtąd (znajomy ze snu) zaprowadził mnie pewnego razu do jakiegoś pokoju i powiedział, że to tylko dla wtajemniczonych . Tam były drzwi. Pierwsze wrażenie wskazywało, że były one magiczne i też tak było. Prowadziły one do świata, w którym wszystko było dziwne. Ludzie stamtąd nie znali naszego świata. Śmieszne było to że ten świat nazywał się Nibylandia Tam poznałam chłopaka. Nie wiem jak – tak po prostu go zobaczyłam, zakochałam się i wiedziała, że on zakochał się we mnie. Obydwoje na maxa. Odczuwałam takie ogromne uczucie. Nie był jakoś zabójczo przystojny, ale to uczucie było po prostu niesamowite. Nigdy tego chłopaka nie widziałam. Mam chłopaka (jesteśmy razem 2 lata i jak w każdym związku przeżywamy wzloty i upadki) i w tym śnie on tez był – w tym normalnym świecie… zapomniałam o nim przez nowo-poznanego. Nie chciałam, żeby się o tym dowiedział, ale nie chciałam stracić tego uczucia, kiedy przebywałam z tym drugim(czyli gra na 2 fronty). Co jakiś czas odwiedzałam ten inny świat… (o ile dobrze pamiętam) przez jakiś czas mnie tam nie było i nieznajomy zaczął się niecierpliwić, jego mama też (pamiętam, ze mieszkał tylko z nią) … nie chcieli mnie tam, ale czułam do niego takie WIELKIE … po prostu niedopisania uczucie… takie ciepło, miłość, pożądanie? … potem wszystko dziwnie się toczyło, nie pamiętam już tego… zabroniono nam być razem, ludzie z tego magicznego miasta mnie szukali. Czułam, że chcą mi zrobić krzywdę, ale na końcu okazało się, że to był żart… o.O Budziłam się kilka razy z tym niesamowitym uczuciem, tęsknotą za tym. Nie chciałam się obudzić – cały czas wracałam do tego snu… w końcu obudziłam się na dobre, ale sen cały dzień chodzi mi po głowie… i to uczucie… Słyszałam, że sny często tłumaczy się na opak... czyli jeśli ktoś zdradzi, to znaczy, że będzie wierny... ale do tego te dziwne uczucie... co to może znaczyć ? Z góry dziękuję wszystkim, którym chciało to się czytać i mi pomóc Pozdrawiam Edytowane 11 Lipca 2011 przez wyśniona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.