Johana Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Witam! Mojej mamie śniło się dziś, że schodziłam po schodach a za mną szła moja prababcia(babcia mamy) i trzymała nademną ręce.Według mojej mamy w taki sposób jak zwykle dorośli trzymają, kiedy chcą chronić swoje dziecko przed upadkiem! Jak mi to powiedziała to mi ciarki przeszły po plecach! Jeśli ktoś z Was wie co ten sen może oznaczać proszę o interpretacjęi z góry dziękuje! Pozdrawiam wszystkich forumowiczów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Przepraszam, za pytanie .... ale babcia Twojej mamy żyje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johana Napisano 24 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Oj zapomniałam dodać, że babcia mamy nie żyje od kilku lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Wierzę, że Twoja prababcia się Tobą opiekuje, a Twoja mama to zobaczyła we śnie. Ktoś kiedyś tak pięknie powiedział - "Każda bliska nam osoba, która umiera, jest naszym prywatnym Aniołem w niebie". Natomiast może być też tak, że Twoja mama dostała wyraźny sygnał, że trzeba baczniej Ci się przyjrzeć - Tobie jako jej dziecku. Użyłaś słowa "upadek" - czy masz sobie coś do zarzucenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johana Napisano 25 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2006 Tak się wczoraj spieszyłam z tym opisem snu, że zapomniałam dodać że we śnie mamy byłam trochę młodsza niż teraz.Mam nadzieję że to nie zmienia jego interpretacji. Mama też stwierdziła, że musiał to być znak że babcia nade mną czuwa!Cieszę się, że można te znaki w ten sposób rozumieć, bo dobrze jest mieć świadomość, że nawet z zaświatów ktoś się mną opiekuje. Co do upadku to chyba jak każdy mam sobie cos do zarzucenia, ale chyba najbardziej że zmarnowałam kilka szans, które mogły sprawić że byłabym w innym miejscu w życiu niż jestem obecnie. Dziękuję Ci za zainteresowanie i interpretację!Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi