damdadidam Napisano 15 Października 2008 Udostępnij Napisano 15 Października 2008 Witam, Tej nocy miałam okropny sen, bardzo prosze o interpretacje bo niedaje mi to zyc. Snilo mi sie ze spałam w moim łóżku, trzymałam reke na brzychu, nagle poczulam bul i zaczelam krwawic, potem okazalo sie ze jestem w ciazy. wiedzialam ze stracilam dziecko, wokol byla krew, szczatki, wnetrznosci. trzymalam troche w rece blisko mnie, strasznie plakalam i bylam bezsilna (duzo lez krzyku..) Pamietam ze pozniejpojawil sie moj chlopak z ktorym w rzeczywistosci jestem 4 lata, pocieszal mnie. Co to moze znaczyc? bardzo prosze jesli ktos wie, odpowiedzcie.Znalazlam juz znaczenie slowa poronienie ale bylo bardzo ogolnikowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi