Morrigan Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Może ktoś pomoże zinterpretować ten sen. Od kilku nocy śni mi się niemowle za każdym razem jest to inny sen, poprzednich nie pamietam już za dokładnie opiszę więc tylko ostatni. Dzień był spokojny i słoneczny, leżałam na łóżku karmiąc swojego synka (muszę zaznaczyć, że nie mam dzieci) czuję obecność jego ojca w domu blisko siebie ale go nie widzę. Chłopczyk był śliczny i naprawdę nieprzecietnie inteligentny, miał około 5 m-cy. Spokój tego dnia został przerwany kiedy jego ojciec wyszedł i zostawił nam swoja komórkę ( on nie rozstaje się ze swoją komórką NIGDY). Wtedy do domu wszedł facet również nie widziałam go ale czułam jego obecność, czułam, że chce nam zrobić coś złego, potejemnie próbowałam zadzwonic z tej komórki do swojego faceta, ale przecież on nie miał komórki w dodatku ta którą zostawił rozładowała się. Facet, który przyszedł do mieszkania przetrzymywał nas tam wbrew naszej woli ( mojej i dziecka) a my staralismy sie razem coś wykombinować żeby uciec. Na tym sen się skończył. Mimo tego, że ten facet przetrzymywał nas to nie czułam jakiegoś ogromnego strachu, wręcz przeciwnie jak tylko popatrzyłam na dziecko i pomyslałam o moim facecie, że gdzieś tam jest i wróci, być może zaraz, to ogarniało mnie ogromne szczęście!! Nie wiem co te sny o niemowletach mogą znaczyć może ktoś spróbuje go zinterpretować. Z góry dzięki !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Czy ja dobrze odczytałam? Z 5 miesiecznym dzieckiem kombinowałaś jak wyjśćz opresji?I co oznacza - że było wybitnie inteligentne? Jak to się objawiało w śnie? [ Dodano: 2006-06-24, 18:53 ] Z tego co napisałaś wynika, że jest jakiś mężczyzna w Twoim zyciu - realny mężczyzna, z którym jednak dzieci nie masz? Popraw mnie, jeżeli coś źle zrozumiałam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrigan Napisano 24 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Inteligencja tego dziecka polegała właśnie na tym, że rozumieliśmy się bez słów i kiedy ja o czymś pomyślałam ono już mi przyznawało rację kiwając głową. Tak owszem jest mężczyzna w moim życiu ale nasz związek (o ile mozna go tak nazwać) nie jest zbyt, nie wiem jak to określić, pewny - nikt się nie zdeklarował otwarcie, o może tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Czy dobrze znasz mężczyznę, o którym rozmawiamy? Chodzi mi o jego charakter itp - jakim jest człowiekiem, jak reaguje na świat, ludzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrigan Napisano 24 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Znamy się od 2 lat ale czasami myslę, że wogóle go nie znam. Jest otwarty na swiat i jeśli tylko widzi, że może zmienić coś w nim na lepsze to bez wahania to robi. Jest inteligentny i przebiegły jeśli chce. Jest pedantem czasami aż do przesady. Nie wiem dlaczego ale odnoszę wrażenie, że on broni się przed tym żeby go poznać lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Czy są momenty, kiedy czujesz, że relacja z nim - jest dla Ciebie jak "pułapka"? Napisałaś - przebiegły. Jakie jeszcze jego cechy charakteru negatywne - mogłabyś wymienić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Jest inteligentny i przebiegły jeśli chce. - stąd motyw inteligentnego dziecka.Ja myślę, że obaj mężczyźni z Twojego snu, to jedna i ta sama osoba w realu. Może jeszcze inaczej - Twoje wyobrażenie tej osoby oraz ona rzeczywista. Czekasz na spełnienie własnych oczekiwań, wierzysz w to, że w końcu "wróci do domu". Natomiast jej aktualny wizerunek wzbudza - może nie niepokój, bo sama napisałaś, że się nie boisz - ale z pewnością stan oczekiwania na coś lepszego, co mogłoby się z niej udać wydobyć. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Dokładnie tak jak powyżej. Nie pomijając żadnej kropki i przecinka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morrigan Napisano 27 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Więcej negatywnych cech nie mogę chyba wymienić bo poprostu nie potrafię, a z tą przebiegłością to nie zawsze jest tak, że jest ona negatywną cechą. Zgodzę się z faktem, że oczekuje na coś lepszego ze strony tej osoby. Pozdrawiam i dzięki za poświęcony mi czas :-) [ Dodano: 2006-07-07, 20:54 ] A może ktoś ma inne ciekawe intrpretacje choć te są wiarygodne do bólu !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi