Prośba o intepretację snu.

Witaj cyganicho ja nie wiem jak ty to robisz, ale każda twoja interpretacja się sprawdza... i ciągle odpowiadasz na gorąco wszystkim. ; o Ale przechodzę do sedna. Śniło mi się, że byłam w jakimś horrorze nie wiem jak to inaczej nazwać razem z jakimiś nieznajomymi mi ludźmi, ale jakos mieliśmy wspolny cel- uciekac więc jakos nie czulam do nich strachu czy czegoś takiego, nawet cieszyłam ze są ze mną, ale oni również jak ja nie wiedzieli o co chodzi i co się dzieje i ogólna panika i przerażenie, byłam w jakiś piwnicach razem z nimi, katakumbach, gdzie co chwile jakieś słoje z szczątkami typu wątroba nerki itp :/ wszędzie panował półmrok; trochę mnie to niepokoi... Nie, nie oglądałam żadnego takiego filmu już od dawien dawna. Coś(duch zjawa..?)zaraz jak by miało wyjść jak by nas goniło w tej samej chwili się obudziłam. Co to może oznaczać?

Witaj miyagi cieszę się,że się sprawdza, choć te mniej przyjemne mogłyby sie nie sprawdzać staram się na gorąco dawać interpretacje choć czasem niestety mi sie to nie udaje,czasem trzeba poczekać,bo często doba zbyt krótka;)

Ty i osoby z Twojego otoczenia/studia,praca,towarzystwo/ coś Was gnębi,poczucie niemocy wobec kogoś,wobec jakiejś sytuacji.Cieszysz się tak normalnie po ludzku,że w jakiś sposób masz od otoczenia wsparcie,że nie jesteś sama z tym wszystkim.To coś w Twoim życiu z każdym dniem zacznie się nasilać,nabierać coraz większego znaczenia.Ten strach,niepokój-coś Was razem trzyma,towarzyszą negatywne wrażenia.Coś cały czas jest jeszcze dla Ciebie tajemnicą,sekretem,nie widzisz jasno tej sytuacji.Czy wyszliście z tej piwnicy/katakumb?

No wlasnie nie wiem, poniewaz sen się przerwał, ale za to juz wiem odnosnie jakiej sytuacji on jest. ide do nowej szkoly z nowymi ludzmi itp i pewnie o to chodzi. Tylko ciekawe prze czym on moze przestrzegać... czy w ogole sny maja za zadanie ostrzegać?

Tak, masz rację.Chodzi o nową szkołę

Cieszę się,że byłam pomocna