paluszki Napisano 21 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Miałam bardzo dziwny sen. Chciałam się wykąpać ale wanna stała w jakimś dziwnym miejscu i było tam dużo ludzi, a zwłaszcza dzieci, które zaglądały do wanny. Stałam tam w ręczniku i zastanawiałam się jak się wykąpie skoro te dzieci zaglądają do wanny przez kotarę. W końcu podeszłam powiedziałam żeby dzieci się odsunęły i weszłam. Lecz one dalej odsłaniały kotarę i zaglądały. Nagle znalazłam się w samochodzie, siedziałam z tyły gdzie było trochę wody z mydłem i goliłam nogi. Wsiedli do mnie jacyś ludzie. Kobieta z małym dzieckiem wsiadła do mnie z tyło a facet za kierownicę i ruszył. Byli bardzo zdenerwowani, chyba byli to jacyś przestępcy. On miał pistolet. Zatrzymała nas policja. Bałam się, że facet zastrzeli policjanta, który kazał mu wysiąść. Facet się nie zgadzał i dalej siedział wyma****ąc rękami. Naglę kobieta zaczęła wysiadać z myślą żeby wziąć pistolet i zabić policjanta. Próbowałam ją powstrzymać, mówiłam żeby tego nie robiła i wtedy się obudziłam. Proszę o interpretacje snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.