Chris Gallias Napisano 15 Października 2005 Udostępnij Napisano 15 Października 2005 mialem sen o roku 2012: na świecie zaczely dziec sie dziwne rzeczy. No nie pomietam ale chyba kataklizmy, i np. jak przodkowie kogoś zgineli w morzu to gdy ten ktos przechodzil kolo moza to oni go wciągali po wode i topili. Na calym świecie zaczęto odprawiać msze dla roznych bogow aby to sie skonczylo i zeby wszyscy pzezyli i nie bylo zadnego konca świata. ja bylem tez na takiej mszy na naszym szkolnym boisku i śmialem sie z ksiedza bo sie mylil co chwile, odrazu podszedla do mnie taka laska, mialem wrazenie ze nie znam, poszedla, zlapala mnie za reke i tak staliśmy, rozmawialiśmy i bylo calkiem fajnie , chodzilismy wszedzie razem itd. Tylko ona byla ziwnie ubraNA, JAKBY MIALA ZAŁOBE, CZARNA SPÓnice i chyba czarny kapelusz (sory za caps'a) pamietam tylko ze to mnie wkurzxalo, ze wszyscy o tym gadają i nawet snilo mi sie ze wszelem na SA (strefa astralna) i napisalem zeby ali sobie spokoj i nie wkurzali mnie tym. no i to mniej wiecej tyle, snił mi sie jeszcze nawiedzony i pzeklęty om maly a ja w nim chodzilem jakby nigy nic, ale to byl chyba inny sen calkiem. Osobiście nie wierze w temn koniec świata w 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Gallias Napisano 15 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2005 mialem sen o roku 2012: na świecie zaczely dziec sie dziwne rzeczy. No nie pomietam ale chyba kataklizmy, i np. jak przodkowie kogoś zgineli w morzu to gdy ten ktos przechodzil kolo moza to oni go wciągali po wode i topili. Na calym świecie zaczęto odprawiać msze dla roznych bogow aby to sie skonczylo i zeby wszyscy pzezyli i nie bylo zadnego konca świata. ja bylem tez na takiej mszy na naszym szkolnym boisku i śmialem sie z ksiedza bo sie mylil co chwile, odrazu podszedla do mnie taka laska, mialem wrazenie ze nie znam, poszedla, zlapala mnie za reke i tak staliśmy, rozmawialiśmy i bylo calkiem fajnie , chodzilismy wszedzie razem itd. Tylko ona byla ziwnie ubraNA, JAKBY MIALA ZAŁOBE, CZARNA SPÓnice i chyba czarny kapelusz (sory za caps'a) pamietam tylko ze to mnie wkurzxalo, ze wszyscy o tym gadają i nawet snilo mi sie ze wszelem na SA (strefa astralna) i napisalem zeby ali sobie spokoj i nie wkurzali mnie tym. no i to mniej wiecej tyle, snił mi sie jeszcze nawiedzony i pzeklęty om maly a ja w nim chodzilem jakby nigy nic, ale to byl chyba inny sen calkiem. Osobiście nie wierze w temn koniec świata w 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 15 Października 2005 Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Ciekawe, nie powiem :mrgreen: . A nie myslales ostatnio zbyt czesto o tego typu rzeczach? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 15 Października 2005 Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Ciekawe, nie powiem :mrgreen: . A nie myslales ostatnio zbyt czesto o tego typu rzeczach? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Gallias Napisano 16 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 16 Października 2005 tak, klocilem sie z kims, gaalem o tym czesto ale nie myslalem czesto, a inni co powiedza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Gallias Napisano 16 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 16 Października 2005 tak, klocilem sie z kims, gaalem o tym czesto ale nie myslalem czesto, a inni co powiedza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron Napisano 16 Października 2005 Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Jedno powiem koniec świata bedzie ale z pewnoscia nie w 2012. Nie wiem kto to wymyslil ale to po prostu brednia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron Napisano 16 Października 2005 Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Jedno powiem koniec świata bedzie ale z pewnoscia nie w 2012. Nie wiem kto to wymyslil ale to po prostu brednia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lotheri Napisano 17 Października 2005 Udostępnij Napisano 17 Października 2005 Z wielu różnych źródeł słyszałam, że rok 2012 będzie obfitował w różnego rodzaju kataklizmy. A będzie to rzecza typowo naturalną, bo taki rok zdarzał się w historii świata nie raz. Zreszta pożyjemy zobaczymy A sen jak najbardziej był spowodowany wcześniejszymi rozmyśleniami na temat 2012 roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lotheri Napisano 17 Października 2005 Udostępnij Napisano 17 Października 2005 Z wielu różnych źródeł słyszałam, że rok 2012 będzie obfitował w różnego rodzaju kataklizmy. A będzie to rzecza typowo naturalną, bo taki rok zdarzał się w historii świata nie raz. Zreszta pożyjemy zobaczymy A sen jak najbardziej był spowodowany wcześniejszymi rozmyśleniami na temat 2012 roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron Napisano 17 Października 2005 Udostępnij Napisano 17 Października 2005 ja slyszalem , ze kataklizmy takie jak chociaz w tym roku beda coraz czastsze i coraz silniejsze przynajmniej w tym stuleciu, poniewaz ociepla sie klimat. Im cieplej tym ....... ))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron Napisano 17 Października 2005 Udostępnij Napisano 17 Października 2005 ja slyszalem , ze kataklizmy takie jak chociaz w tym roku beda coraz czastsze i coraz silniejsze przynajmniej w tym stuleciu, poniewaz ociepla sie klimat. Im cieplej tym ....... ))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martaneu Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 A CO Z PRZESZŁOŚCIĄ ? Miałam kilka snów dotyczących przeszłości ale nie mojej. Pamiętam dwa, jeden dział się jeszcze przed moim urodzeniem. Pierwszy sen dział się w czsie wojny. Nie byłam w nim sobą ale jakas obcą mi zupełnie osobą (dziewdzyną w wieku podobnym do mojego ok. 25 lat). Opiekowałam się w jakimś obozie niepełnosprawną dziewczyną. Musiałyśmy pracować a ja robiłam wszystko za nią żeby jej nie zabili. Nagle wybuchła jakaś panika i żołnierze zabrali nas do wagonów. szukałam miejsca dla siebie i podopiecznej. Wiem nawet ż ktoś dał nam koc. Później wagony się zatrzymały i zapadła głuch cisza. Otworzyły się drzwi i ta druga dziewczyna zniknęła. Wybiegłam z wagonu i szukałam jej wołając jej imie (pamiętałam je jak się obudziłam). Nagle wszyscy wyszli z wagonów, nie było żołnierzy i byliśmy wolni. Drugi sen w skrócie. Uciekałam z chłopcem, czułam że to mój syn (ok.13 lat). Ktoś nas gonił a my chroniliśmy się gdzieś w kanałach. Znalazł nas męszczyzna i zaopiekował sie nami zabrał do domu i tam mieszkaliśmy. Mój syn po jakimś czasie zostawił list że jeśli będę z tym facetem to on odejdzie i uciekł z domu. Są to sny bardzo realne i bardzo je przezywam, dziwne jest to, że jestem w nich kimś dla siebie obcym, widzę miejsca nie podobne to tych które znam, widzę obcych ludzi i ich twarze, kolory, słyszę imiona. Są to całe chistoryjki a nie jakieś obrazy, logiczne ciągi zdarzeń. Czy one mi o czymś mówią??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anuleczka133 Napisano 19 Marca 2006 Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 pisze w tym temacie bo to zwiazane z przyszloscia.. snilo mi sie dzisjaj ze bylam na weslu u brata ciotecznego mojego ojca...(tak naprawde sie bedzie zenil w niedalekim czasie) i to wesele bylo jakies dziwne bo wcale z nami nie bylo "mlodych" nasza rodzina od strony mlodego byla w domu i tu niby bylo to przyjecie weselne...nie bylo nikogo ze strony mlodej bo oni bawili sie oddielnie w innym miejscu wogole nie bylo mlodych z nami nawet brata ojca.. pozniej rozmawial z moim bratem ciotecznym i ze nie ma mlodych ze troche glupio a on mi powiedzial ze poprostu nasza rodzina jest za duza zeby robic przyjecie z nami..(czy cos takiego..) a i jesce jedno...to miejsce w ktorym bylismy to niby byl moj dom bo wiedzilam gdzie jest wszystko ale tak naprawde wcale nei byl podobny do mojego domq... uciekalam przed dziecmi (jak zawsze) na gore do komputera... jakos jak zaczelam pisac o tym to sama sobie intepretuje..nei wiem czy dobrze... bo skoro nasza rodzina jest taka duza...i ja uciekam przed dziecmi... to moze obawiam sie ze jestem w ciazy??!!(czego bardzo bardzo nie chce :cry: ) jak sadzicie co moze oznaczac ten sen?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marrr Napisano 11 Maja 2006 Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 dwa lata temu miałem sen którego nigdy nie zapomne z jednego względu: nie umiem tego wytłumaczyć sen może błachostka : śniło mi się że jeździmy sobie z kolegą na rowerze koło bloku, w pewnym momęcie mówie mu żeby nie jeździł po krawężnikach bo sobie opone przebije, a on dalej jeździł i przebił na krawężniku przy wjeździe na teren szkoły. Co ciekawe dwa dni po tym śnie jeździliśmy razem na rowerze i przebił sobie tą samą opone dokładnie w tym samym miejscu co mi się śniło, sen różnił się tylko tym że w śnie upomniałem go żeby nie jeździł a w rzeczywistości nic nie mówiłem. bardzo prosze o pomoc i wyjaśnienie jak to możliwe żę przewidziałem to wydażenie. Takie coś miałem tylko dwa razy i nigdy więcej mi się to nie przytrafiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikopol Napisano 11 Maja 2006 Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 za bardzo nie ma czego tłumaczyc...wielu osobom przytrafiają sie prorocze sny, to kolejny przykład na to, że sny są odbiciem rzeczywistości i czesto pokazują to co sie na prawde moze wydarzyc. A co do tego, jak to mozliwe, to mam nadzieje, że już zrozumiałeś, że to nic nienaturalnego... Poza tym, chyba odpowiada Tobie właśnie ta forma spedzania wolnego czasu... :smile: zgadłem?? pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marrr Napisano 11 Maja 2006 Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 niestety nie na rower wsiadam bardzo rzadko, preferuje koszykówke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikopol Napisano 11 Maja 2006 Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 wiedzialem... to była persfazja... :cool: by zachecic Cie do dyskusji... pozdrówka, ja preferuje piłke nożną...nie preferuje jest złym słowem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2006 bardzo prosze o pomoc i wyjaśnienie jak to możliwe żę przewidziałem to wydażenie. Takie coś miałem tylko dwa razy i nigdy więcej mi się to nie przytrafiło. - może i lepiej, nie tak łatwo poradzić sobie psychicznie z taką umiejętnością. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaVe Napisano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 mialem sen o roku 2012: na świecie zaczely dziec sie dziwne rzeczy. No nie pomietam ale chyba kataklizmy, i np. jak przodkowie kogoś zgineli w morzu to gdy ten ktos przechodzil kolo moza to oni go wciągali po wode i topili. Na calym świecie zaczęto odprawiać msze dla roznych bogow aby to sie skonczylo i zeby wszyscy pzezyli i nie bylo zadnego konca świata. ja bylem tez na takiej mszy na naszym szkolnym boisku i śmialem sie z ksiedza bo sie mylil co chwile, odrazu podszedla do mnie taka laska, mialem wrazenie ze nie znam, poszedla, zlapala mnie za reke i tak staliśmy, rozmawialiśmy i bylo calkiem fajnie , chodzilismy wszedzie razem itd. Tylko ona byla ziwnie ubraNA, JAKBY MIALA ZAŁOBE, CZARNA SPÓnice i chyba czarny kapelusz (sory za caps'a) pamietam tylko ze to mnie wkurzxalo, ze wszyscy o tym gadają i nawet snilo mi sie ze wszelem na SA (strefa astralna) i napisalem zeby ali sobie spokoj i nie wkurzali mnie tym. no i to mniej wiecej tyle, snił mi sie jeszcze nawiedzony i pzeklęty om maly a ja w nim chodzilem jakby nigy nic, ale to byl chyba inny sen calkiem. Osobiście nie wierze w temn koniec świata w 2012 Ciekawy sen Pewna jego część dotyczy Atlantydy i tego co tam się dzialo wówczas! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew28l Napisano 31 Października 2006 Udostępnij Napisano 31 Października 2006 Witam serdecznie możesz mi pomóc w zoriętowaniu się odnośnie tego forum ??? nie wiem czy jest tu jakaś wyszukiwarka. nie wiem jak się zakłada nory temat. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepeiks Napisano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Hehehe...w końcy 2012 Euro u nas x] To będzie tragedia pewnie xD' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nostradamus Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Ja kiedyś miałem sen w którym był taki niezwykle wysoki budynek miał nie typową konstrukcję był on pomalowany na taką troche ciemnawą biel prawie szary wyglądał ja z dalekiej przyszłości ja jechałem w nim windą ale nie taką jak w blokach miałem z niej widok na całą okolice budynek ten musiął byc naprawde bardzo wysoki z jakieś kilkadziesiąt kilometrów w śnie tym jechałem tylko windą nic więcej póżniej działo sie coś innego ale niepamiętam co jakby winda do nieba....:ziew_na: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwerty12 Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 A ja z czystej ciekawości spytam: Czy ktoś mając sen świadomy czy też zwykły skoczył w przyszłość żeby np. zbadać, zobaczyć co się będzie działo wtedy? Co zobaczył? Temat traktuje o przyszłości w snach i sam jestem ciekaw co napiszecie Ja osobiście nie miałem czegoś takiego, przynajmniej nie pamiętam. Przy najbliższym LD jak będę miał i nie zapomnę tego zrobić to skoczę gdzieś "do przodu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 LD to sen, to się dzieje tylko w twojej głowie... więc nastawiam się sceptycznie, aczkolwiek nie neguję Chyba bardziej w OOBE się tak da, ale też jestem sceptykiem Pozdrawiam, jak dowiesz sie czegoś fajnego to czekam na posty:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwerty12 Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 beniek właśnie ja też jestem sceptykiem, chociaż trochę mniej niż bardziej hehe. chodzi po prostu o rzeczy, ludzi, których spotkaliśmy w przyszłości w śnie normalnym czy LD, jak wyglądali, co mówili, jak się zachowywali itp... chodzi o porównanie zdań nt. tego co ktoś widział w przyszłości, żeby po prostu sobie poczytać i dowiedzieć się co się komu i w jaki sposób śni , ciekawe to może być ale nie powinniśmy tego w jakikolwiek przekładać do reala bo wiadomo, sen to sen a przyszłość prawie na 100% i tak coś innego nam przyniesie. a co do moich "skoków" w przyszłość to na razie muszę się nauczyć bardziej skutecznie wywoływać LD żeby poskakać na razie tylko raz miałem w ostatnich dniach ale niestety nie skoczyłem hehe, tylko z okna ale potem latałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Wiesz, jest jeszcze coś takiego jak sen proroczny, a LD a sen proroczy to co innego, w LD masz świadomość, możesz zmienić tok wydarzeń, zmienić cały sen, a w proroczym widzisz wszystko jak film. Jeszcze nigdy nie słyszałem o LD-proroczych Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwerty12 Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Nie no nie chodziło mi w ogóle o to żeby wywoływać LD prorocze czy coś w tym stylu , chodzi po prostu o analizę snów każdego kto będzie skory się z nami nimi podzielić LD i sen proroczy to 2 wykluczające się rzeczy bo nikt nie ma zdolności aż takiej ingerencji w przyszłość, malutkie nieporozumienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0la Napisano 23 Maja 2009 Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Moja siostra miała sen proroczy.Śniło jej sie przyleciało ufo (tylko sie nie smiejcie) Przyleci ono nagle, beda muwic o tym w telewizji, na poczatku ludzie sie beda bac ale nie stanowia oni zadnego zagrozenia.Chca oni zyc tak jak my. Kazdego przydziela do domow, puzniej beda wyglad tak jak my sen byl bardzo dlugi, a nie chce mi sie pisac wszystkiego jesli ktos by chcial zdac jakies pytanie szczegolowe to pisac!! wogole co o tym myslicie? ja niechcialabym zeby przylecieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwerty12 Napisano 23 Maja 2009 Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 mi też się nie raz śniło że obca cywilizacja zawitała na ziemi i jak się okazało nie były to sny prorocze napisz na jakiej podstawie stwierdzasz, że ten sen był proroczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Josephina Napisano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Słusznie, mnie też ciekawi, skąd teza, że ten sen był proroczy. Taki sen mógł przyśnić się każdemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quelle Napisano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Ciekawe Też czasem mam dziwne sny, zupełnie wybijające się z pewnego kontekstu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wysoka77 Napisano 19 Września 2009 Udostępnij Napisano 19 Września 2009 (edytowane) Moim najwiekrzym przezyciem w snach byl ten moment kiedy stwierdzilam ze potrafie w snach widziec moja wlasna przyszlosc,zeczy ktore jeszcze nie mialy miejsca w moim zyciu ale ktore sie dopiero wydaza,dotyczace mojej ososby.Jednym z takich snow byl ten ze za nim zaszlam wogole w ciaze ze zanim wogole zapoznalam mojego przyszlego partnera pezysnila mi sie 2 lata predzej jego cala rodzina i on ktorego nie znalam.Widzialam dokladnie pomieszczenie gdzie siedzialam osoby ktore zemna tam byly i zemna rozmawialy.Kiedy obudzilam sie zastanawialam sie "Hmm co mi sie dzisiaj przysnilo nawet nie znam tych osob?" Dokladnie bo minieciu 2 lat siedzialam w tym samym pokoju i rozmawialam z tymi samymi osobami z ktorymi juz rozmawialam raz we snie predzej ,ktorych predzej nie znalam ale taraz w tym momencie wiedzialam ze jest to cala rodzina mojego partnera.Od tego czasu boje sie czasami isc spac poniewaz wiem ze snie moja przyszlosc,czasami nie wiem jak mam sie z tym obchodzic,sny tez bywaja nie mile.Nikt mi tego nie wierzyl az kiedys przekonalam moja kolezanke i w pewnej sytuacji powiedzialam mojej zanjomej jak bedzie dany moment przebiegal dalej ,co sie wydarzy jako nastepne,tzn. w tym wlasnie danym momencie zadzwonil dzwonek do dzwi,ona je otworzyla ,ja jej powiedzialam ze to wlasnie mi sie snilo i ze zaraz wejdzie jej syn do domu i zada jej pytanie a ona odpowie na nie jemu i nawet powiedzialam jej jakie to bedzie pytanie i jaka da odpowiedz,ona sie usmiechnela ale jak naprawde tak bylo jak ja jej powiedzialam nagle pobladla i juz wiedziala ze mowie prawde i od tej pory mi wierzy jak jej mowie" O to juz mi sie snilo wlasnie ten moment".Czasami dobrze miec jakas tam sile w sobie i miec dar widzenia wlasnej przyszlosci i pewnych momentow w zyciu,ale niestety czasami jest to dla mnie przerazajace i boje sie ze zobacze w moich snach cos co zmieni calkowicie moje zycie i bedzie bolesne,tym bardziej jak ma sie rodzine i dzieci.I co wy na to powiedzie,macie dla mnie jakas porade jak mam sie z tym obchodzic zeby sie juz nie bac isc czasami spac.Pozdrawiam Edytowane 19 Września 2009 przez wysoka77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terthin Napisano 1 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 mialem sen o roku 2012: na świecie zaczely dziec sie dziwne rzeczy. No nie pomietam ale chyba kataklizmy, i np. jak przodkowie kogoś zgineli w morzu to gdy ten ktos przechodzil kolo moza to oni go wciągali po wode i topili. Na calym świecie zaczęto odprawiać msze dla roznych bogow aby to sie skonczylo i zeby wszyscy pzezyli i nie bylo zadnego konca świata. ja bylem tez na takiej mszy na naszym szkolnym boisku i śmialem sie z ksiedza bo sie mylil co chwile, odrazu podszedla do mnie taka laska, mialem wrazenie ze nie znam, poszedla, zlapala mnie za reke i tak staliśmy, rozmawialiśmy i bylo calkiem fajnie , chodzilismy wszedzie razem itd. Tylko ona byla ziwnie ubraNA, JAKBY MIALA ZAŁOBE, CZARNA SPÓnice i chyba czarny kapelusz (sory za caps'a) pamietam tylko ze to mnie wkurzxalo, ze wszyscy o tym gadają i nawet snilo mi sie ze wszelem na SA (strefa astralna) i napisalem zeby ali sobie spokoj i nie wkurzali mnie tym. no i to mniej wiecej tyle, snił mi sie jeszcze nawiedzony i pzeklęty om maly a ja w nim chodzilem jakby nigy nic, ale to byl chyba inny sen calkiem. Osobiście nie wierze w temn koniec świata w 2012 ja jak mam senn o rok 2012.. ze to bedzie 3 wojna swiatowa co powoduje koniec naszej cywilizacji ,,a czasem(oglądali sie resident evil ?) własne tak bedzie wyglądał 2012 rok tak mi sie sni czasem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0la Napisano 1 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 jak juz pisalam powyzej, uwaza ona ze byl proroczy gdyz wiele rzeczy kture jej sie przysnilo, dotyczacych ufo sie sprawdzilo nie jest w zupelnosci tego pewna, bo nie moze uwierzyc w to wszystko jak muwi, ufo przyjedzie niedlugo kiedy opadna wszystkie liscie z drzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silencio Napisano 2 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 ja jak mam senn o rok 2012.. ze to bedzie 3 wojna swiatowa co powoduje koniec naszej cywilizacji ,,a czasem(oglądali sie resident evil ?) własne tak bedzie wyglądał 2012 rok tak mi sie sni czasem.. ;P nie kpij z ludzi xD to przecież bardzo poważne jest ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iluzjonista22 Napisano 30 Maja 2011 Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 Olu Sam nie jestem specem od Gramatyki, i od opisywania rzeczy niezwykle detalowo. Z przykrością stwierdzam jednak, w imieniu administracji oraz moderatorów tego forum (gdyż jak widać, oni od momentu gdy ja opuściłem to forum, w celu rozwijania się w terenie, a nie tylko w teorii. Widać że jak zwykle wprowadzają tu mało zarówno rzeczy pozytywnych, jak i negatywnych... Jak zwykle się ociągają, zamiast robić porządek z takimi delikwentami, ale to się już chyba tutaj nie zmieni.) Że niestety, po estetyce twoich zdań, i doboru gramatyki, nikt nie jest ci w stanie w to uwierzyć. Być może gdybyś opisała wszysto nieco bardziej szczegółowo, wprowadzając w tym nutkę intrygi, to mogła byś może zaciekawić swoich czytelników.. Co do UFO samych w sobie, to wy na serio myślicie, że oni będą się niańczyć kimś tak mało wartościowym w galaktyce i wszechświecie jak my? Wybaczcie mi, ale kim my dla nich jesteśmy? Ludźmi którzy nie potrafią nawet w pełni kontrolować swoimi umysłami, sprowadzać surowców ze swojego układu słonecznego. Że tak się wyrażę: "Pierw pokonajcie Góry, później myślcie jak one mogą was pokonać" A gdybać sobie każdy może, bo podobno jest taka sama planeta jak ziemia (to już informacje NASA, więc zasob informacji ziemskich) jakieś miliardy lat świetlnych od nas (niedaleko podobno ) więc możliwe że żyją tam tacy ludzie jak my tylko że bardziej zaawansowani bla bla bla.... Dyskusja sama w sobie i tak pusta, więc nie mam zamiaru się tu już udzielać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.