sen o wilkołaku

Śniło mi się że byłam w szkole i moja klasa miała zrobić przedstawienie i wszyscy się przygotowywali a ja nie mając ochoty na to chodziłam po szkole szukając miejsca by przeczekać całe to przedstawienie i po drodze spotkałam dawnego kolegę który kiedyś chodził ze mną do klasy ale odszedł ze szkoły wraz z jego przyjacielem, złapał mnie za rękę i powiedział bym poszła z nimi na wycieczkę do muzeum. Idąc za nimi okazało się że muzeum jest w szkole gdzieś w piwnicach. Idąc tam mijaliśmy grupkę ludzi wśród nich moją znajomą która wysłuchiwała jednej z matek uczniów która była przerażona i mówiła o tym jak coś stało się jej dziecku w tej szkole. Następnie byliśmy w muzeum gdzie na przerwie musiałam do toalety więc poszłam szukać jej z moim dawnym kolegą i kazaliśmy jego przyjacielowi by na nas poczekał. Po krótkim szukaniu nic nie znaleźliśmy więc on pociągną mnie za rękę i wracaliśmy jednak on miną drzwi tam gdzie był jego przyjaciel i ciągną mnie dalej za sobą do wyjścia z muzeum i tam zmienił się w wilkołaka. Ja zdołałam jakoś uciec i biegłam po szkole już po południu jednak wciąż było jasno więc byłam trochę spokojniejsza, i szukałan kogoś kto mógłby mi pomóc obronić się przed wilkołakiem. Znalazłam dwóch nauczycieli na ławeczce więc podeszłam i zaczęłam błagać o pomoc jeden z nich powiedział że teraz wilkołak będzie mnie ścigał do póki mnie nie dopadnie i drugi nauczyciel po zadaniu mi paru pytań zgodził się mnie obronić przed wilkołakiem i wszedł w korytarz szkolny idąc po coś i w tym momencie pewien wilkołak nie jestem pewna czy to ten sam co poprzednio, zaczął biec przez szkołę w moim kierunku przy okazji zabijając innych uczniów a ja zaczęłam uciekać w kierunku korytarzyka w który nauczyciel poszedł i wpadłam na niego zaczęliśmy biec po schodach i ja zamknęłam drzwi prowadzące do innego korytarzyka gdy przebiegłam za nie a nauczyciel został i wyszedł naprzeciw wilkołakowi gdyż ten nas dogonił a ja znów zaczęłam biec dalej wiedząc że tamte drzwi nie można było nawet poprawnie zamknąć więc biegłam szukając schronienia i wtedy się obudziłam. Co mógł oznaczać ten sen?

Musisz się czegoś nauczyć,jakaś nauka przed Tobą,coś zrozumieć,do czegoś dojść w myśleniu i powiązaniu faktów.Przejść szkołę życia w jakimś sensie.Twoja historia zycia,to co się zaraz zadzieje ma związek z tym co widziałaś w muzeum.Przedstawienie,muzeum,piwnica...Stoisz przed jakimś ważnym dla Ciebie wydarzeniem rozwiązującym coś w Twoim życiu.Przyjaciel który zamienił się w wilkołaka to mężczyzna obecnie Tobie bliski w sfezre zawodowej lub uczuciowej,który jednocześnie jest rywalem.Ciebie będzie dusiło poczucie uwięzienia w tej sytuacji,będziesz próbowała znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji a to zaś będzie pochłaniało dużo Twojej siły.To wszystko czegoś Cie nauczy,ktoś Ci pomoże,udzieli Ci wsparcia,nie będziesz osamotniona ale główną "walkę" będziesz toczyć Ty.Sen nie daje ostatecznego wyniku,brak tego jak dalej wszystko sie potoczy.Obserwuj kolejne swoje sny,będą wskazówką do rozwiązania tej zagadki.