Skocz do zawartości

Las, strzelanina ucieczka


Jeżo

Rekomendowane odpowiedzi

Coraz częściej mi się śnią takie scenariusze:

 

1. Uciekam z jakiegoś obozu, chyba jeniecki albo koncentracyjny (ta faza nie zawsze występuje)

Potem uciekam nocą przez lasy, księżyc jest w pierwszej kwadrze, gonią mnie jacyś uzbrojeni ludzie, strzelają (jakieś wojsko, chyba naziści). Udaje mi się przed nimi uciec, świt zastaje mnie nad jeziorem.

 

2. Wchodzę na balkon i zaczynam spadać, wszystko się kręci, spadanie jest nieprzyjemne i bolesne, sam upadek mięciutki. Wszystko dzieje się w starej, wysokiej kamiennicy, nocą, wyskakuje zz tego balkonu bo coś mnie goni po mieszkaniu.

 

3. Siedzę przed radiem (duży, stary lampowy odbiornik i nadajnik) nawiązuje jakies łączności, jest wtedy noc. Czy ten ostatni sen moze to byc zwiazany z tym ze jestem na codzien radiooperatorem?

 

Jak mozna tłumaczyc te sny? Czy one są ze sobą powiązane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, te sny jak najbardziej się ze sobą wiążą.

Generalnie opowiadają o atakujących Cię problemach, przykrościach, może nieprzyjemnych myślach - a ponieważ na przykład strzelanina ma miejsce w lesie plus aura snów jest zdecydowanie nocna - wszystko dzieje się w sferze "cienia", dużą rolę odgrywa Twoja - jak sądzę - przeciążona podświadomość.

Cieszy mnie, że upadek zakończył się miękkim lądowaniem oraz, że świt zastał Cię nad jeziorem - bo to oznacza, że wszystko zakończy się dobrze, mimo że w końcu mogłeś się nieźle poobijać. Ba - nawet zostać zastrzelonym lub postrzelonym (poważne konsekwencje trudnych życiowych sytuacji).

Radio jest symbolem komunikatów, które wysyłasz w eter - nie wiem, może próbujesz komuś o tej sytuacji opowiedzieć. Swoja drogą umieszczenie ciągu snów na forum też jest swoistą odsłoną - w celu zrozumienia o co właściwie chodzi. Równocześnie Twoje próby wysyłania informacji dalej - sen ukazał w taki a nie inny sposób, posiłkując się tym co jest Ci znane najlepiej - radiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za interpretacje - to jedna z najprzyjemniejszych odpowiedzi jakie dostałem forach na których czasem postuje.

Ostatniej nocy pojawił się karabin, radziecki mosin-nagant. Leżał w norce wykopanej w ziemi, nad tą norką był niebieski koc. Ktoś wyraźnie próbował mi go zabrać, ale nie udało mu się to.

Próbowałem oddać strzał, ale usłyszałem tylko trzask iglicy. Wyciągnąłem łuskę z napisami podobnymi do "Moskwa 1883" (przy okazji wciągając kolejny nabój do komory) i zawinąłem broń w koc, ktory leżał na moim łóżku, tak aby nikt nie próbował mi jej zabrać. Cała rzecz odbywala się w moim domu i na jego podwórku w dzień, około popołudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze - jesteś uzbrojony po zęby ;) ukrywając swoje mechanizmy obronne (karabin) pod całkiem sympatycznym, niebieskim kocem. Ten ostatni może być sygnałem, że prezentujesz się światu jako mężczyzna "do rany przyłóż", nawet może ciut uduchowiony, w każdym razie w stosunku do broni, którą zażarcie chowasz - uosobienie łagodności.

Z kolei rodzaj broni (nie znam się, ale to chyba jakieś lekko przestarzałe modele?) wskazywałby, że jesteś przywiązany do postawy obronnej raz, masz poczucie zagrożenia, które płynie z zewnątrz, a dwa, że metody, które preferujesz są w jakimś sensie związane z przeszłością. To mogą być jakieś postawy, które masz przećwiczone i z których nie chcesz zrezygnować?!

Acha - dość istotny jest fakt, że we śnie nie możesz oddać strzału, mimo, że ładujesz karabin (w sumie sen wskazuje, że cały czas się ładujesz "negatywizmem", może agresją). W kontekście obronnych postaw, mogłoby to oznaczać, że one są mało skuteczne, mimo, że jesteś do nich tak bardzo przywiązany (nie oddam karabinu, nie oddam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...