zdrada i rozstanie

Witaj Cyganicho. Wiem, ze jeszcze nie zinterpretowalas ostatniego snu, ale opisze ten z dzisiejszej nocy, by go nie zapomniec.

Chcialabym wiedziec czy sen owy ma jakies glebsze, ukryte znaczenie czy to po prostu zapowiedz tego co sie ma zdarzyc?

Otoz sny dotyczyly mojego chlopaka. W pierwszym na niego czekalam, mial zjawic sie jak zawsze, ale go nie bylo. Siostra powiedziala mi, ze gdzies pojechala. Potem pokazal sie na chwile, mowiac ze jedzie gdzies z kolezankami. Tymi kolezankami byla jakas jego znajoma (ktorej ja w rzeczywistosci nie znam) i moja kolzanka z podstawowki. Zaczal mi opowiadac gdzie jada, mowil to takim delikatnym, rozmarzonby glosem, ze beda gdzies na lakach, ze jada dokladnie w takie miejsce w jakie ja chcialabym jechac, w takie jakie uwielbiam. Bylo mi wtedy strasznie przykro.

Potem widzialam co oni tam robia, chociaz mnie tam nie bylo. Zjawili sie oczywiscie jeszcze inni znajomi. On wrocil bardzo pozno...

Sen potem troche sie zmienil, ale wciaz dotyczyl tego samego. Moj chlopak zachowywal sie bardzo arogancko, klocilismy sie. Mialam dosyc, niemilymi slowami wyprosilam go z domu, ale on nie wychodzil. Chcialam sprawdzic jego telefon, zeby zobaczyc czy w tym wszystkim jest jeszce ktos inny. On zobaczyl, ze chce to sprawdzic i wtedy on chcial wyjsc, a ja zazadalam wyjasnien, gdyz znalazlam tam zdjecia itp. Tak wiec wyjasnil mi, ze w jego zyciua sa jeszcze trzy inne kobiety. Na poczatku niewinnie mowil, ze mu sie podobaja, a potem powiedzial, ze czuje do jedenj z nich to samo co do mnie. Nie moglam uwierzyc. Czulam sie strasznie upokorzona, bylo mi przykro i nie rozumialam jak po tylu latach mojego oddania, mogl ot tak po prostu zaczac czuc to samo do kogos kogo niedawno poznal. W tym wszystkim uczestniczyla moja mama, wzystko sluszala i tak samo nie mogla uwierzyc. Zakonczylam ten zwiazek i wyrzucilam go z domu.

Po wszystkim poszlam do kosciola, jednak nie pamietam kazania jakie ksiadz wyglaszal. Po tym jak wrocilam do domu, nie wiem czemu ale obcielam sobie troche wlosow, i z jednej strony byly krotkie. Zeszlam do pokoju do reszty ludzi z domu zapytac co z tym zrobic, a tam byl moj chlopak. Znowu sie nim poklocilam, wypraszalam z domu, ale on po prostu nie wychodzil.

Sny te byly b.realistyczne i pelne negatywnych emocji. Gdy sie obudzilam, to nie bylam pewna czy jeszcze jestem ze swoim chlopakiem, gdybym nie zobaczyla jego rzeczy to chyba pomyslalabym, ze to wcale nie byl sen. Dziwne...

hej Jaaap widze to tak,że czekasz i chciałabyś aby on dawał Tobie to ciepło,którego Tobie brakuje,brakuje konkretnie od niego.Czujesz się zaniedbywana przez niego uczuciowo.Być może wracasz do przeszłości,analizujesz jak od początku układało się u Was w związku.czy dostarczał Tobie tych uczuć jakich pragnęłaś?Czujesz sie przez niego zaniedbywana i jest Ci przykro z tego powodu.

Sen też zwiastuje niemiłe nadchodzące wydarzenia miedzy Wami jakie będą miały miejsce,kłopoty miłosne.Rozumiem co czułaś nie tylko we śnie ale i po obudzeniu.Nie poddawaj sie jednak i dąż do realizacji swoich celów

Bardzo dziekuje za tak szybka odpowiedz. Masz 100% racja w swojej interpretacji. Sprawy z moim partnerem i szukanie pracy sa teraz moim glownymi priorytetami, a zarazem klopotami, i wszystkie moje sny kraza wokol tych tematow. Zadziwiajace, ze sny potrafia tak oddawac to co sie dzieje i dziac bedzie w zyciu sniacej osoby.

Juz sie boje tych klopotow milosnych; juz kiedys takowe mielismy i ciagnelo sie to za nami bardzo dlugimi miesiacami. Mam nadzieje, ze wyjde/wyjdziemy z tego 'bez szwanku'.

Jeszcze raz dziekuje

bardzo proszę i pozytywnych zdarzeń Tobie życzę, z korzyścią dla Ciebie