Zboże, złociste zboże.

Witam. Ostatnio długo nie pisałem, chociaż miałem sporo snów i niektóre nawet mną ruszyły. Postanowiłem napisać jednak po dzisiejszym śnie i straszną niemocą jaka mnie w nim ogarnęła. Niestety po dniu pełnym zadań trochę już zapomniałem, ale najważniejsze elementy pozostały. A więc.

Obudziłem się na jakiejś polnej drodze. Wstałem i szedłem przed siebie. Po obu stronach drogi rosło zboże. Było jeszcze zielone, sięgało mi do połowy ud. Po jakiś czasie doszedłem do jakiegoś starego domu z drewna. Otworzyłem drzwi, wszedłem do środka i chwile po nim chodziłem. Widziałem stare pianino, podłogę ze starych spróchniałych desek i zniszczone schody. Nie wiem czemu, ale byłem wtedy zadowolony. Wyszedłem innymi drzwiami i znów znalazłem się na polnej drodze, tym razem otoczonej już złocistymi kłosami. Nic się nie działo, a ja szedłem przed siebie. Nagle znalazłem się w jakimś małym miasteczku. Ze zdziwieniem odwróciłem głowę w lewą stronę i spostrzegłem, że trzymam kogoś za rękę. Podniosłem oczy i okazało się, że to ona, J. Uśmiechała się do mnie, ja do niej i kręciliśmy się w kółko. Chciałem jej powiedzieć, że ją kocham, ale nie mogłem. Ze wszystkich sił próbowałem ruszyć ustami, ale nie miałem władzy nad własnym ciałem. Kiedy jednak poczułem, że zaczynam je otwierać obudziło mnie stukanie i rozmowy robotników, przeprowadzających remont w moim dom. Kurde! Wkurzyłem się wtedy nie na żarty. No al cóż. Przynajmniej chwila dobrego snu

Pozdrawiam. Miłego dnia i trzymaj się dobra wróżko tego portalu.

Witaj Groszku

Twój sen,to gdzie jesteś i gdzie podążasz ukazuje to w jakim miejscu swojego życia znajdujesz sie aktualnie w realu i dokąd zmierzasz.Coś zasiałeś,czekałeś i z boku obserwowałeś.To Ci nie wystarczyło i dlatego postanowiłeś pójść dalej. To co wcześniej zasiałeś,zakiełkowało,wyrosło,dojrzewa ale jeszcze nie czas plonów.Jeszcze musisz byc cierpliwy.wszystko musi dojrzeć.To zboże jest dobrym zwiastunem uczucia i stałego związku jednak musi dojrzeć.Mimo wszystko Ty nie czekasz bezczynnie z założonymi rękoma.Podejmujesz inne działania by osiągnąć swój cel i samemu sie realizować.Udaje sie Tobie pokonywać kolejne etapy.I wszystko co robisz doprowadzi Cie do tego o czym marzysz i na co czekasz a czego mimo wszystko do końca sie nie spodziewasz i byc może do końca nie wierzysz.Jakas nieufność w powodzenie planu w Tobie jest ale jest też determinacja,że jesli będziesz chciał to sie uda.I te Twoje mysli zwyciężaja te mysli negatywne.Wasza miłość się zrealizuje,zacznie się to na co czekasz ale jeszcze nie w tym czasie.jeszcze troszeczkę czasu musi upłynąć.A Ty w odpowiednim czasie kontroluj się bys za szybko nie wyjawił pewnych słów które ją płoszą. ale bedziesz wiedział kiedy to bedzie, wyczujesz i w odpowiednim momencie "ugryziesz się w język ". Będzie jak chcesz i jak tego pragniesz

Pozdrawiam równiez zyczę miłego dnia, realizacji wszystkich planów i bardzo dziekuje za miłe słowa )