Skocz do zawartości

ruch planet rozdarte niebo demon obserwatorium


magaga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ostatnio zaniepokoił mnie sen (może koszmar) który przytrafił mi się po raz drugi.

Gdy po raz pierwszy śniłam ten sen byłam w rodzinnej miejscowości moich dziadków. Było tam jeszcze kilku członków mojej rodziny-niektórzy już nie żyją. Czekaliśmy na coś. W pewnym momencie przez okno zobaczyliśmy że niebo czernieje- tak jakbyśmy nagle znaleźli się w kosmosie- a planety zaczęły krążyć nad naszymi głowami. Ustawiały się w pewne 'konstelacje' tak jakby to był szyfr mający zapoczątkować jakieś wydarzenie. Nagle zauważyłam, że już nie jestem w domu moich dzidków ale w kosmosie na jakiejś stacji kosmicznej i wszystkiemu przyglądam się przez wielką przeszkloną ścianę. Potem sen się skończył.

Ostatnio przyśnił mi się drugi- bardzo podobny sen- że jestem 'na dnie' wysokiej na wiele metrów/kilometrów wieży (tak jak można oglądać gwiazdy ze studni) i czekam na opisane wyżej zjawisko związane z ruchami planet. Razem ze mną w 'obserwatorium' byl jeszcze jeden człowiek- bardzo irytujący człowiek. Do tego stopnia mnie złościł że zaczęłam stroić głupie miny tylko po to żeby dał mi spokój i mnie nie zaczepiał myśląc że jestem wariatką (w między czasie niebo coraz bardziej się otwierało i coraz wyraźniej widziałam krążące nad nami planety- teraz były dalej ale znowu ustawiały się w określonym szyku). I gdy tak stroiłam te głupie miny, ten 'człowiek' zaczął odpowiadać tym samym- zaczął dziwnie trzęść głową i wykrzywiać twarz- wtedy zorientowałam się że to demon. Obudziłam się przerażona nie doczekawszy się planetarnego show.

Mam 27 lat. w chwili obecnej nie jestem w żadnym przełomowym okresie mojego życia. mam swoje smutki i niepokoje ale nic nie jest w stanie wyjaśnić tak dziwnego snu.

Wierzę,że sny są odbiciem tego co się dzieje w naszej głowie, może ostrzeżeniem i zawsze staram się je interpretować po swojem, z tym jednak nie potrafię sobie poradzić.

Będę bardzo wdzięczna za pomoc,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...