Trzy sny

Witaj cyganicho,

ponownie zwracam się do Ciebie z prośbą o pomoc w zrozumieniu snów. Na początku może napiszę o tym, że obecnie w moim życiu bardzo wiele się dzieje - przede wszystkim moja kariera nabiera tempa, a ja jestem nieco przerażona tym tempem i nie bardzo wiem, komu powinnam zaufać. To chyba odzwierciedla się w moich snach.

A dziś śniły mi się aż trzy sny, z których myślę, że powinnam coś wyciągnąć. Oto one:

Śniło mi się, że miałam mieć jakąś operację/zabieg. Jednak w związku z bólami w klatce piersiowej zrobili mi jeszcze rentgen i okazało się, że mój mostek źle zrósł się po wypadku (prawdziwym - doznałam go na początku bieżącego roku); dlatego też lekarze zdecydowali się przeciąć mój mostek i „zrosnąć” go raz jeszcze, pod totalną narkozą. Bałam się, że umrę, i że się nie obudzę – jednak narkoza przypominała raczej śnienie, i cała operacja się udała.

Potem śniło mi się, że płynę przez Wisłę kajakiem (w jej poprzeg), ale moje wiosło jest tylko pojedyncze, nie podwójne – do którego się przyzwyczaiłam – i zaraz popłynę z nurtem; dlatego cofnęłam się na brzeg, z którego płynęłam. Płynęłam do swoich - starszych znacznie ode mnie - przyjaciół; dostałam się do nich jednak innym sposobem i tam osiągnęłam spokój.

Trzeci sen to rozmowa ze znajomą, mocno znaną artystką, z którą nie mamy kontaktu od kilku miesięcy, ponieważ pracuje za granicami Polski. Jednak śni mi się tylko w momencie, kiedy "coś" bliżej jeszcze nieokreślonego się dzieje, i nie zdołałam jeszcze zaobserwować, czy to dotyczy przede wszystkim jej, czy mnie.

Proszę o pomoc i z góry dziękuję!

Podbijam, bo z niewiadomych powodów nie dostałam odpowiedzi, może to przeoczenie

przede wszystkim moja kariera nabiera tempa,

Witaj serdecznie gratuluję i samych dalszych sukcesów Ci życzę

nie bardzo wiem, komu powinnam zaufać.

Ufaj sobie,swojej intuicji,temu co i jak czujesz.Wówczas dostrzeżesz też osoby wokół Ciebie i będziesz wiedziała której z nich możesz zaufać.

Śniło mi się, że miałam mieć jakąś operację/zabieg. Jednak w związku z bólami w klatce piersiowej zrobili mi jeszcze rentgen i okazało się, że mój mostek źle zrósł się po wypadku (prawdziwym - doznałam go na początku bieżącego roku); dlatego też lekarze zdecydowali się przeciąć mój mostek i „zrosnąć” go raz jeszcze, pod totalną narkozą. Bałam się, że umrę, i że się nie obudzę – jednak narkoza przypominała raczej śnienie, i cała operacja się udała.

Potem śniło mi się, że płynę przez Wisłę kajakiem (w jej poprzeg), ale moje wiosło jest tylko pojedyncze, nie podwójne – do którego się przyzwyczaiłam – i zaraz popłynę z nurtem; dlatego cofnęłam się na brzeg, z którego płynęłam. Płynęłam do swoich - starszych znacznie ode mnie - przyjaciół; dostałam się do nich jednak innym sposobem i tam osiągnęłam spokój.

W Twoim życiu zawodowym będziesz w najbliższym czasie obserwowana.Tak jak ktoś obserwuje patelnie kiedy na niej smaży, tak Ty będziesz "na celowniku".Będziesz przechodziła oceny nie zdając sobie z tego nawet sprawy.Bacznie się Tobie przełożeni przyglądają.Twojej pracy,postawie.Dzięki temu jak będziesz wykonywała powierzone obowiązki przejdziesz kolejny pozytywny przełom.

Przejdziesz pozytywny etap,nawet jeśli na drodze pojawią się małe przeszkody,ze wszystkimi sobie doskonale poradzisz.Początek nowej drogi dla Ciebie.

Trzeci sen to rozmowa ze znajomą, mocno znaną artystką, z którą nie mamy kontaktu od kilku miesięcy, ponieważ pracuje za granicami Polski. Jednak śni mi się tylko w momencie, kiedy "coś" bliżej jeszcze nieokreślonego się dzieje, i nie zdołałam jeszcze zaobserwować, czy to dotyczy przede wszystkim jej, czy mnie.

Proszę o pomoc i z góry dziękuję!

Rozumiem,że w realu osobiście znasz się z tą artystką.Czy tak?

Sadze,że wszystko to ma związek z Twoja praca zawodową.Dotyczy tych zmian które juz są ale i jeszcze będą u Ciebie.Pozytywne efekty Twoich zamierzeń masz w zasięgu ręki.

Bardzo proszę i pozdrawiam cieplutko życząc samych sukcesów.