Skocz do zawartości

Sen o kimś


Leforca

Rekomendowane odpowiedzi

Obudziłam się zlana potem, szybko go spisałam, wypada jak poezja śpiewana albo inna grafomania, ale nie czyszczę stylistycznie.

Człowiek który mi się przyśnił, to ktoś z dalekiej przeszłości, kogo nie widziałam kilka lat teoretycznie nieistotny gość... co tam robi moja siostra, o co chodzi z tym co było powiedziane i ogólnie, o co kaman. :)

 

 

Niebo było tępo granatowe,

światło ledwo przebijało się przez dym.

Wiedziałam że on jest,

czeka pod którymś tymczasowym mieszkaniem,

brudnym, pełnym niepotrzebnych rzeczy,

, Które zamierzałam opuścić,

Albo już opuściłam.

Dom, w którym wyłączyłam ciepłą wodę, prąd, gaz.

mieszkanie z

rozległym widokiem na tępo szarzejące niebo,

i światło, co ledwo przebijało się

przez dym.

Czekał na klatce.

Twarz miał wykrzywioną, starą.

Widziałam dokładnie,

wykręcone, ostre rysy,

inne, niż pamiętałam

Czekał długo. Wiedziałam, że czeka,

że siedzi na klatce, choć

byłam w innym, wiejskim domu z siostrą.

Ona zostawiła mnie tam samą,

w pośpiechu wyszła drzwiami.

Wiedziałam że muszę wyjść oknem.

Wychodząc zapomniała mi podstawić

drabinę pod okno.

Okno było wysoko nad ziemią,

dom na skraju skarpy.

Poszłam do opuszczonego mieszkania.

Siedział na klatce, tak jak go widziałam

ze starego domu.

Zapytał, dlaczego odłączyłam wodę,

chciał się wykąpać, a zamarzł w wannie.

Poszłam do łazienki, wanna była pełna wody,

brudnej i zimnej.

Stał przy oknie.

- Jesteśmy w pustce. Wiem, bo byłem u jednej kobiety.-

Powiedziałam coś nieznaczącego, toczyła się rozmowa

czułam się winna, słaba, Oddech wyższy, głos nerwowy.

Stał na balkonie. Szeptał- piękny tu widok, że tyle nieba widać.

Szarzejącego, brudnego nieba.

-wtedy, przyszedłeś gdy tonęłam.

Żałuję że przyszedłeś.

Zapadła noc. Wyszedł. Stałam na balkonie.

Szedł do samochodu widziałam, z balkonu.

Patrzył w górę.

Wyszłam z tego brudnego mieszkania.

W którym nigdy nie chciałąm być

z tego mieszkania, które od zawsze chciałam opuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...