Skocz do zawartości

śmierć, rzeka, filar


basia_e

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę o interpretację tego snu.

Początku snu zbyt dobrze nie pamiętam, ale wiem że byłam w jakiejś przestronnej sali, sala była w stylu barokowym albo czymś podobnym, ale ludzie wyglądali normalnie, było ich tam dużo, jakieś przyjęcie czy coś takiego. Pamiętam że wielu facetów mnie adorowało, każdy był mną zainteresowany. Potem stałam w czymś w rodzaju patio i rozmawiałam z tymi facetami, kokietowałam ich, a jeden z nich który najmniej się mną interesował przykuł moją uwagę. Potem nastąpiła jakaś zmiana i stałam z jakimiś ludźmi na dużym moście, tak jakby na zewnątrz tego budynku w którym była ta sala. Była tam ogromna rzeka, nie widziałam dokładnie jej brzegów, ani też nie widziałam nieba. Bardziej to wyglądało jak tunel w którym płynie rzeka, bo dokładnie nad nami były betonowe sklepienia, i wszystko co było betonowe przypomniało mi właśnie taki barokowy styl architektoniczny. Stałam na tym moście z tymi ludźmi a obok mnie stał jakiś starszy facet. Na środku tej rzeki niedaleko stał filar, a może było więcej tych filarów (nie pamiętam dokładnie), możliwe że on podtrzymywał to sklepienie nad nami, gdyż ten filar był ogromny, szeroki i wysoki. Wtedy jakoś pod naporem wody ten filar zaczął pękać, aż w końcu runął w tą rzekę tworząc wielką falę która zalała most i wszystkich ludzi na moście łącznie ze mną. Wiem że wszyscy nie żyją. Pamiętam dokładnie to uczucie, jak woda wpadła na mnie to nie topiłam się ani nic w tym stylu, tylko nastąpiła totalna pustka i wielka cisza, aż mi w uszach zadzwoniło, i niczego już nie było, jakby ktoś film urwał, została tylko moja świadomość i wiem że to była moja śmierć. Ten stan trwał przez jakiś czas i dopiero później się obudziłam przestraszona i zdziwiona że się nie obudziłam wcześniej. To tak jakbym miała poznać i zapamiętać uczucie które jest po śmierci, a właściwie że nie ma wtedy już kompletnie niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

ten sen łączę razem z tym w którym opisujesz swojego byłego chłopaka.Interpretacja sie pokrywa,iż rozpamiętujesz przeszłość a czas zacząć nowy etap.

śmierć jest tu końcem pewnego etapu i przejściem do nowego życia,nowym startem.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten sen pojawił się wcześniej, dopiero potem zaczął mi się śnić tamten chłopak, i wtedy zaczęłam wspominać naszą znajomość, i właściwie nie wiem czemu akurat ten chłopak mi się przyśnił.

A poza tym skoro śmierć ma być przejściem do nowego życia, to dlaczego śniła mi się taka wyraźna "nicość", że nic po śmierci nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

Każdy kolejny sen może być kontynuacja poprzedniego i jego uzupełnieniem.

Nicość, o której piszesz może symbolizować Twoje odczucia. Po rozpoczęciu nowego etapu musisz sama się odnaleźć, tylko od Ciebie zależy jak wypełnisz swoje życie, jakie kroki i działania podejmiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...