nagła śmierć ojca, woda, kurnik, mokra wyściółka

Witaj Cyganicho -- w Tobie cała nadzieja:)

Miałam dziwny sen - śniło mi się, że zmarł mój ojciec (normalnie żyje), a ja nie zdążyłam się z nim pożegnać i było mi z tego powodu bardzo żal. Ojciec już nie żył, nie widziałam go. We śnie wyobrażałam sobie jego chude policzki przy moich (normalnie nie są aż tak chude).

Następnie znalazłam się w kurniku, to były jakby przegrody, nie pamiętam ile ich było, na pewno dwie. W pierwszej były kury, polewałam je wodą przez płotek, pamiętam, że tam była słoma, ta słoma była mokra, jakby gnój, pomyślałam, że tym kurom powinnam dołożyć suchej słomy, ale powinnam uważać, aby nie zasypać im karmy. Obok była druga przegroda z kurami, tam słoma nie była taka mokra.

Co to może znaczyć?

Proszę Cię o pomoc. Pozdrawiam

Witaj Mika mam nadzieję,że pomogę Twoja sfera uczuciowa,echo przeszłości-smutku cały czas do Ciebie powraca.Mężczyzna,który kiedyś zajmował ważne miejsce w Twoim życiu.Teraz czas dla Ciebie na nie rozpamiętywanie przeszłości i nowe ukierunkowanie w miłości.Czas zakończyć stagnację,która trwa i zamknąć przeszłość,która Cie osłabia.Zacznij nowe życie,nowy start uczuciowy,którego podświadomie pragniesz i za jakim tęsknisz.O tym mówi Twój sen.Bardzo proszę i pozdrawiam cieplutko

kochana jesteś Cyganicho, dziękuję

bardzo proszę i cieszę się,że pomogłam Wszystkiego co najpiękniejsze życzę Spełnienia marzeń!