Cyganeczko wiem,ze obiecalam:) Ale to naprawde BARDZO WAZNE!!!

Obiecalam Ci kochana Cyganeczko,ze troszke ode mnie odpoczniesz;)

Ale tym razem chodzi o mojego tate.

Ma teraz ciezki okres,wyjechal do Niemiec do pracy i jest mu tam bardzo ciezko. Nie tylko z powodu tesknoty za mama,ale tez pracuje tam z czlowiekiem z ktrym ciezko jest mu sie dogadac...poza tym nie wie czy dostanie pieniadze i przede wszystkim nie wie czy ma wracac do Polski,bo nie wie czy ta firma sie rozwinie(tzn otwieramy firme przewozowa w Niemczech i Tata tam pojechal do kolegi meza,zeby sie nauczyc tam poruszac itp.,ale kolega jest ponoc niepowazny i obiecuje nam wszystkim zote gory,a narazie pieniedzy brak i jakiegokolwiek poruszenia w dobrym kierunku sprawy).

Ale namieszalam...w kazdym razie Tato ma ostatnio powtarzajacy sie sen. Sni mu sie,ze bierze udzial w wyscigu rowerowym. Trzy noce mu sie to snilo. Mowil,ze za pierwszym razem snilo mu sie,ze jezdzil po gorach i ludzie odsuwali mu sie z drogi.

Potem natomiast gor juz nie bylo,ale nadal jezdzil rowerem i bal udzial w wyscigu. Nie dojechal jednak ani razu do mety,bo za kazdym razem sie budzil.

Czy wiesz moze Kochana Cyganeczko co to moze oznaczac? Czy to pozytywny sen,czy raczej negatywny...?

Ohh w koncu zawidnieje tu post "INTERPREATCJA SNOW,ZA WYJATKIEM ELUTKI":P

Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie!

Witaj Elu,sen jest pozytywny i to Twój tata ma zrozumieć.Dlatego się powtarza.Trudności pokona,wyścig to te jego zmagania w codziennych sprawach związanych z firmą.Do mety nie dojechał,budził się i nie zna efektu.Ale we śnie wszystko mu sprzyja,więc niech uwierzy,nie wątpi w powodzenie swojego przedsięwzięcia.Najkrócej i najtreściwiej przekazałam Tobie całość Powodzenia i pozdrawiam cieplutko

Cyganeczko bardzo Ci dziekuje za wszystkie odpowiedzi... Mam nadzieje,ze wszystko sie u Ciebie ulozy... Zycze Ci wszystkiego dobrego!!