Skocz do zawartości

konie, szczur, zapomniany dom


lemi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam kolejny moj sen z prosba do interpretacji... Tak to juz jest, ze czesto nawiedzja mnie takie sny, ktore az prosza sie o znalezienie w nich ukrytego znaczenia. To czuc.

Snilo mi sie dzisiejszej nocy, ze wyjechalam na jakis czas do osrodka jezdzieckiego, w ktorym swego czasu trenowalam jazde konna. Okazalo sie, ze zorganizowano tam zawody, w ktorych, nie wiedziec czemu, bralo udzial wielu moich znajomych, ktorzy w rzeczywistosci z konmi nic wspolnego nie maja... Siedlismy wszyscy na konie a naszym zadaniem bylo uformowanie okregu na srodku wielkiego zielonego placu. Jechalismy wszyscy w parach. Ja z moja kolezanka. Dostalam jako jedyna rudego konia, ktory w porownaniu z reszta byl wątly i niewielki. Mial jednak niesamowity temperament. Po mimo swoich umiejetnosci ciezko bylo mi go opanowac. Zdecydowalam sie na jazde na oklep i udalo mi sie na nim utrzymac i poskromic go a takze dojechac na ten zielony plac. Zaczelismy ustawiac sie w okregu a wtedy sen sie zmienil... Przenioslam sie do domu mojej swietej pamieci babci, w ktorym kiedys mieszkalam. Byl tam ze mna moj chlopak i sama babcia. Na poczatku krazylam po parterze domu, gdzie znajdowaly sie garaz i pomieszczenia gospodarcze, ciemne i nieprzyjemne, w dziecinstwie, mieszkajac tam, zawsze sie ich balam. Otworzylam drzwi do jednego z pomieszczen i wtedy wylecial na mnie duzy, rozwscieczony szczur. Z miejsca popedzil w moja strone i rzucil sie na mnie, zaczal mnie gryzc i drapac po nogach a potem przechodzil coraz wyzej az do twarzy. Mocowalam sie z nim i w koncu, pogryziona, ucieklam na pietro domu, gdzie spotkalam mojego chlopaka i moja babcie (dodajmy, ze babcia zmarla dawno temu i nie miala okazji poznac chlopaka). Zignorowalam chlopaka, ktory cos do mnie mowil i pobieglam do kuchni, do babci. Stala przy stole, robila ciasto na pierogi i byla taka jak te 10 lat temu, przed smiercia... Niesamowite uczucie, zobaczyc kogos zmarlego we snie... Zaczelam mowic do niej o szczurze a ona mowila do mnie cos na ten temat i wydawala sie byc nieprzyjemna i oschla (zupelnie do niej niepodobne). W koncu , cofnelam sie jakby w czasie i znowu mialam okolo 5 lat i bawilam sie z moim mlodszym kuzynem przed domem babci. Poszlismy w strone jakiegos hmm... bagna, szuwar... ciezko mi to miejsce konkretnie nazwac, ale nie bylo go nigdy kolo domu babci w rzeczywistosci. I na tym skonczyl sie moj sen, gdyz dostalam sms-a ;). Prosze o interpretacje tego, komu bedzie sie chcialo czytac ten dlugi tekst;) z gory dzieki. To dla mnie wazne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...