Skocz do zawartości

Burza, pożar, zające


malheureux

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Proszę o interpretację mojego snu. Postaram się opisać go jak najdokładniej, co tylko pamiętam.

Był dzień, gdzieś szłam, nieznane mi miejsce z rzeczywistości. Był chyba ze mną mój brat, świat był dziwnie kolorowy, miał jaskrawsze kolory niż w rzeczywistości. Nagle zobaczyliśmy duże stado zajęcy. Było ich bardzo dużo, szybko kicały. Stanęłam przy jakimś drzewie i zaczęłam je łapać. Szybko złapałam jednego z nich za uszy i zabrałam do domu. W domu była moja siostra i chyba mój chłopak, robili coś przy komputerze. Po jakimś czasie wyszłam na dwór, wraz z tym zającem, którego złapałam. Byli tam jacyś ludzie, którzy powiedzieli mi, że powinnam wypuścić tego zająca, bo powinien być ze swoim stadem. To chyba byli cyganie, ale nie jestem pewna. Nagle zauważyłam pożar. Daleko na horyzoncie, był ogromny pożar i wielkie kłęby dymu. Uznałam, że pali się całe miasto, które jest niedaleko, a zające uciekały właśnie przed tym, przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Poszłam do domu i postanowiłam wypuścić zająca. Gdy doszłam do domu zapadł już zmrok. Mieszkam w bloku i zająca wypuściłam na klatkę, od razu pobiegł na dół, bałam się, że nie znajdzie swojego stada. Wyjrzałam przez okno, zobaczyłam, że palą się też drzewa w lesie niedaleko mojego domu. Było widać, że idzie straszna burza i zaczęłam martwić się, że coś nam się stanie. Domyśliłam się, że przyczyną pożaru jest burza. Pożar w mieście trwał nadal, w tym mieście mieszka mój chłopak i zaczęłam martwić się również o niego, że nie odzywa się, może coś mu się stało - nie było już go u mnie w domu jak przyszłam z tym zającem. Zaczęłam panikować, a wszyscy mi mówili, że nic się nie stanie. Dziwiłam się, dlaczego straż nie gasi płonących drzew, ale wkrótce zaczął padać deszcz i ugasił te drzewa. Było już późno, poszliśmy spać, a gdy wstaliśmy rano, świeciło słońce i dowiedziałam się, że nie było żadnej burzy. Wyszłam na dwór i wszystkie zające były na łącze niedaleko ode mnie, zauważyłam, że jest wśród nich także zając, którego złapałam, a później wypuściłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może w Twoim życiu następują nagłe zmiany, których się obawiasz. Pożar - obawa przed tym co się stanie, panika, niewiedza co będzie później, czy w wyniku Twojej decyzji nie ucierpi ktoś bliski Twemu sercu. Zające mogą symbolizować niepewność co do podejmowanych decyzji. Cyganie mogą, to być ludzie którzy starają się Ci pomóc, którzy chcą dla Ciebie jak najlepiej. Może powinnaś ich posłuchać tak jak zrobiłaś to we śnie:)?

Twój chłopak może też być symbolem tego iż poświęcasz mu ostatnimi czasy mało uwagi. Oddalacie się od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mysle, ze odpowiedzi na swoje pytania otrzymasz od swoich przodkow. Poszukaj swoich korzeni. Lapanie zajecy kojazy mi sie z przewracaniem sie, jak to sie mowi dziecia by nie plakaly gdy sie przewroca. Mysle, ze masz wiele klopotow, i ze ludzie wokol ciebie je bagatelizuja.

Poszukaj korzeni, nauczyciela, wiedzmy, starej baby. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...