mieszanina w jednym śnie - prośba o interpretacje

Sen miałam podzielony na części, 1 część była impreza u znajomych ja dojechałam na nią kolega miał motor wszyscy się rozeszli i zostałam w ich domu tylko ja i koleżanka która widziałam jak spała to było tak jak by w domku letniskowym lub w oddalonym garażu od domu wraz z zieleniom. Rano weszła policja i okazało się że ktoś z tej rodziny kto jest właścicielem jest posądzony o morderstwo, przeszukiwali ten domek zabierali rzeczy, w trakcie rozmawiałam ze znajomym mężczyzną który mi mówił co nieco o osobie podejrzanej- jaka ona jest, tato zadzwonił do mnie , na tamtym terenie był przy okazji problem jakiegoś gazowego zatrucia i z tego powodu tato po mnie jechał. W drugiej części snu widziałam masowa imprezę plenerową tam się okazało ze na wyświetlaczu mojego telefonu jest odgniecione kółko, przez co są problemy z przeczytaniem to co jest na wyświetlaczu, ja ze znajomymi usiadłam przy stoliku dosiadło się jakiś dwóch chłopaków, mówili skąd są ale potem odeszli, następnie znaleźliśmy się pod bocznym wejściem kościoła i okazało się że jest próba wesela para młoda wyszła obsypano ich ryżem po czym pan młody mówił do nas byśmy sobie stąd poszli – wygonił nas, para młoda była gdzieś koło 40, my poszliśmy na basztę – wieżę przy kościele i tak jak by schodziło się w dół później jeszcze raz szłam przez te schody tylko tym razem nie przechodziłam przez małe przejścia a normalnymi schodami dużymi w dół i zamykałam wszystkie okna tak jak by miał ktoś najechać na to miasto, później widziałam mojego chłopaka w połowie garnituru – (spodnie i kamizelka) i znalazłam się na scenie w domu kultury trzymając pałkę i uderzałam w czarny bęben który trzymałam na kolanach i widziałam publiczność która prowadziła z nami chwilę dialog.