Sen o dziewczynach i śnie

Witam,

chciał bym poradzić się kogoś obeznanego z tematyką interpretacji snów ponieważ bardzo sporadycznie pamiętam co mi się śniło, a jeszcze rzadziej tak wyraźnie jak dziś. Przejdę więc może do snu: "wchodzę do zaciemnionej sypialni nie widzę żadnych mebli oprócz wielkiego łoża (pomieściło by spokojnie 5 osó pod czerwoną pościelą leżą 2 nieznajome dziewczyny (po prawej) i jakiś mężczyzna po lewej (wydaje się znajomy). Mężczyzna uśmiecha się, mówi coś do mnie a ja bardzo zmęczony kładę się na łóżku wydawało by się, że między dziewczynami, a mężczyzną ale kiedy po chwili otwieram oczy leżę między dziewczynami (jedna blondynka druga szatynka). W momencie kiedy otwieram oczy blondynka zaczyna rozmowę ze mną, rozmowa wydaje się przyjemna (nie pamiętam jej dokładnie) i w końcu dziewczyna posmutniała i mówi że ma cukrzycę 2 stopnia, na co ja jej odpowiadam, że mój ojciec też miał i to nie takie straszne, wystarczy o siebie dbać. Te słowa wyraźnie poprawiły jej nastrój. Wydaje mi się że rozmawiałem w między czasie również z brunetką ale tego nie pamiętam dokładnie. Nagle zmęczenie bierze górę i zaczynam zasypiać w pół śnie czuję jeszcze że dziewczyny się do mnie przytuliły z obu stron co o dziwo sprawiło mi dużą przyjemność, takie jak by ciepło przeze mnie przepłynęło ( co jest trochę dziwne gdyż nie przepadam za tą formą ekspresji)."

W tym momencie zadzwonił budzik. Jeżeli jest ktoś kto domyśla się co taki sen może znaczyć to proszę o podzielenie się taką informacją.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Naprawdę nikt się nie podejmie interpretacji ?