Buty, grzyby, szukanie

Witaj, Cyganicho!

Od kilku dni snia mi sie krotkie i urywane sny (bardzo malo sypialam), pamietam tylko niektore rzeczy.

Przede wszystkim, snia mi sie buty - ladne nowe buty, zawsze sa piekne i eleganckie, szpilki.

Czasem widze jak ktos ma je na sobie.

Wielokrotnie snily mi sie grzyby - takie piekne, dorodne, ale rowniez zakopane w piasku. I to, ze ja te grzyby zbieram.

Chodze po pieknym lesie i widze ich tyle tyle, coraz wiecej! =)

Jako zapalona grzybiarka bardzo takie sny lubie, ale to jest troche dziwne - zbierac grzyby we snie co noc.

I jeden dluzszy sen - jade pociagiem i przechodze do wagonu restauracyjnego.

Tam siedzi moj Eks-partner. Nie zamieniamy ani slowa, ja trace go z oczu, a potem sie wracam i szukam go.

Tak sie sen konczy.

Na jawie: zdalam ostatnio bardzo dobrze wazny egzamin.

Zaczelam nowy zwiazek, w ktorym mi dobrze, ale probuje nad soba panowac i nie "dac sie poniesc" uczuciom.

Pozdrawiam,

April

Hej April

Czy te buty kupujesz,czy tylko widzisz? Oglądasz w sklepie? Gdzie? Widzisz czasami u kogoś a Ty je chcesz i masz je później czy tylko oglądasz?

Czy w domu u Ciebie bądź Ty ktoś ma kłopoty ze zdrowiem?Emocjami?Z uczuciami Ty a zdrowie u Was jak?

W nowym związku nie podążaj utartym,starym schematem.Jeśli Ci zależy,daj się ponieść uczuciu.Bądź sobą, bądź szczera i nie blokuj sama tego co ma szansę pięknie się rozwinąć.Obstawiam byś dała się ponieść

Pozdrawiam

Cyganicho!

Bardzo bardzo dziekuje za szybka interpretacje.

W temacie snow: ja te buty widze, sa piekne, stoja na podlodze lub na ziemi, ktos ma je na sobie - nie pamietam w jakim to jest miejscu.

Tylko je ogladam. Nie mysle, ze ich chce, po prostu hmm... ciesze sie, ze sa ladne.

Ze zdrowiem ma problemy mama mojego Partnera.

Dzis dowiedzialam sie, ze moze byc gorzej, niz podejrzewalam.

Z racji mojego zawodu wiem dokladnie jakie moga byc nastepstwa tej choroby. :/

W nowym związku nie podążaj utartym,starym schematem.Jeśli Ci zależy,daj się ponieść uczuciu.Bądź sobą, bądź szczera i nie blokuj sama tego co ma szansę pięknie się rozwinąć.Obstawiam byś dała się ponieść

Dzieki Ci za mile slowa.

W tej chwili jestem zupelnie przerazona tym, ze moglabym sie zakochac.

I ja, i on mamy za soba toksyczne zwiazki. I widze, ze to jest prawdziwy CUD, ze sie spotkalismy, ze oboje zwrocilismy na siebie uwage...

I ja ten cud doceniam, ale boje sie zaangazowac.

Pozdrawiam i duuuuzo zdrowia!

April

Hej April cieszysz się, że weszłaś w nowy związek ale dalej juz obawy. Cieszysz się, że jest. Doceniasz go i ... no własnie i co ? Z tym związkiem tak jak z tymi butami ze snu

Nie myśl o tym,że mogłabyś się zakochać. Nie rozważaj teraz za i przeciw. Jesteś w związku.I poddaj sie temu, zaangażuj w to, w czym jesteś. Nie kontroluj się z każdym poczynionym krokiem lub zanim go postawisz.Uwierz w siebie,zaufaj sobie,uwierz w was,zaufaj partnerowi. Jeśli zaufasz i poddasz się temu, będzie pięknie

Mamie Twojego partnera życzę dużo siły i zdrowia. Niech te grzyby już się Tobie nie snią. Wiesz wszystko w realu co i jak, więc podejmujcie w miarę możliwości skuteczne metody i działania.

Wam wszystkim życzę dużo zdrowia i wszystkiego co najpiękniejsze. Jednak przede wszystkim zdrowi, bo wówczas cała reszta będzie

Dziękuje Ci April Powodzenia!

Dzieki, Cyganicho!

Pozdrawiam,

April